Kolejne dzieci zamknięte w samochodzie. Ojca nie było "tylko chwilę"
Dodano:
Gdyńscy policjanci interweniowali na parkingu jednego z centrów handlowych. Klienci sklepu zauważyli, że w jednym z samochodów są zamknięte kilkuletnie dzieci.
– W aucie było uwięzionych dwóch chłopców, w wieku trzech i czterech lat. Nie mogąc się doczekać powrotu opiekuna tych dzieci, policjanci wybili szybę – powiedział Komisarz Michał Rusak z gdyńskiej policji.
Dzieci zostały zbadane przez lekarzy, ich życiu nie zagrażało niebezpieczeństwo. Ojciec chłopców tłumaczył policji, że „nie było go tylko kilkanaście minut”, jednak funkcjonariusze ustalili, że trwało to znacznie dłużej. Według nich trwało to ok. 45 minut. Ponadto, opiekunowie dzieci nie reagowali, gdy obsługa centrum handlowego informowała o pozostawieniu chłopców w samochodzie na parkingu.
Sprawą zajmie się prokuratura. Rodzicom grozi nawet 5 lat więzienia.
TVN 24
Dzieci zostały zbadane przez lekarzy, ich życiu nie zagrażało niebezpieczeństwo. Ojciec chłopców tłumaczył policji, że „nie było go tylko kilkanaście minut”, jednak funkcjonariusze ustalili, że trwało to znacznie dłużej. Według nich trwało to ok. 45 minut. Ponadto, opiekunowie dzieci nie reagowali, gdy obsługa centrum handlowego informowała o pozostawieniu chłopców w samochodzie na parkingu.
Sprawą zajmie się prokuratura. Rodzicom grozi nawet 5 lat więzienia.
TVN 24