"Tusk wysyła Sienkiewicza do Belki jak Rywina do Michnika"

Dodano:
Adam Hofman (fot. mat. prasowe PiS)
- Premier nie jest w stanie uciec od tej sprawy. To grupa rządowa z nim na czele wysłała Sienkiewicza do szefa Narodowego Banku Polskiego, żeby załatwiał deale, które miały pomóc wygrać wybory. Nikt chyba nie uwierzy, że Sienkiewicz miał moc zdymisjonować Rostowskiego, napisać ustawę. To wszystko musiał robić Donald Tusk - twierdzi rzecznik PiS Adam Hofman komentując taśmy ujawnione przez "Wprost". - System Tuska musi się skończyć - podkreśla.
- Kwestia, kto nagrywał i po co jest trzeciorzędna. Pierwszorzędną kwestią jest to, że polska grupa trzymająca władzę z Tuskiem na czele wysyła Sienkiewicza do Belki, jak kiedyś Rywina do Michnika - uważa Hofman. - Wszyscy politycy, którym zależy na praworządności powinni doprowadzić do tego, że Donald Tusk i zasady, które wprowadził, że ta patologia odejdzie - dodaje.

 - Jako Solidarna Polska nie ograniczamy się do żądania dymisji ministra spraw wewnętrznych, bo to byłoby odwoływanie asystenta - mówił z kolei Zbigniew Ziobro. - Konstytucja i ustawa mówi o niezależności i apolityczności prezesa NBP. Te rozmowy pokazują, że ta zasada została w sposób skrajny złamana. - podkreśla szef SP.  - To państwo praktycznie nie istnieje pod rządami Platformy Obywatelskiej - puentuje, odnosząc się do wypowiedzi Sienkiewicza, jakoby "państwo polskie nie istniało".

 - Państwo zawiodło. Pan minister Sienkiewicz jeszcze dziś powinien podać się do dymisji. Jeżeli służby państwa nie sprawują odpowiedniej opieki kontrwywiadowczej, to nikt nie może mieć wątpliwości, że takie państwo jest chore - stwierdza Krzysztof Gawkowski z SLD. - To państwo toczy rak złośliwy. Trzeba szybkiej chemioterapii. Państwo zachorowało i trzeba spróbować je wyleczyć - mówi.

Premier Donald Tusk zapowiedział na Twitterze, że w poniedziałek o godz. 15  zorganizuje konferencję prasową. "Przykra sprawa. Nie lekceważę jej" - napisał.

RMF24
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...