W północnym Iraku uprowadzono 40 indyjskich robotników
Dodano:
Ministerstwo Spraw Zagranicznych Indii orzekło, że nie ma żadnych informacji na temat losu uprowadzonych obywateli Indii w Mosulu – podaje Polskie Radio.
Na konferencji prasowej rzecznik MSZ Indii Syed Akbaruddin potwierdził otrzymanie informacji o uprowadzeniu 40 robotników budowlanych od Czerwonego Krzyża. Tylko wciąż nie wiadomo, kto stoi za porwaniem.
Syed Akbaruddin powiedział, że na terenach opanowanych przez sunnickich rebeliantów w Iraku przebywa około 100 obywateli Indii, w tym 46 pielęgniarek. Z większością z nich resort jest w kontakcie.
Do Bagdadu MSZ oddelegowano specjalnego wysłannika, który ma pomóc w ewentualnym powrocie obywateli do Indii.
11 czerwca rebelianci uprowadzili pracowników tureckiego konsulatu w Mosulu na północy Iraku. Porwali 49 osób, wśród nich są dyplomaci, pracownicy placówki oraz troje dzieci. Turcja, w związku z tym wydarzeniem zażądała zwołania posiedzenia Rady Bezpieczeństwa ONZ. Rada Bezpieczeństwa oraz sekretarz generalny ONZ Ban Ki Moon potępili uprowadzenie.
- To całkowicie niedopuszczalne – powiedział Ban Ki Moon.
Nie ma żadnych informacji na temat losu uprowadzonych pracowników konsulatu.
AT, polskie radio
Syed Akbaruddin powiedział, że na terenach opanowanych przez sunnickich rebeliantów w Iraku przebywa około 100 obywateli Indii, w tym 46 pielęgniarek. Z większością z nich resort jest w kontakcie.
Do Bagdadu MSZ oddelegowano specjalnego wysłannika, który ma pomóc w ewentualnym powrocie obywateli do Indii.
11 czerwca rebelianci uprowadzili pracowników tureckiego konsulatu w Mosulu na północy Iraku. Porwali 49 osób, wśród nich są dyplomaci, pracownicy placówki oraz troje dzieci. Turcja, w związku z tym wydarzeniem zażądała zwołania posiedzenia Rady Bezpieczeństwa ONZ. Rada Bezpieczeństwa oraz sekretarz generalny ONZ Ban Ki Moon potępili uprowadzenie.
- To całkowicie niedopuszczalne – powiedział Ban Ki Moon.
Nie ma żadnych informacji na temat losu uprowadzonych pracowników konsulatu.
AT, polskie radio