Falenta: Zawsze głosowałem na PO. Więcej tego nie zrobię
Dodano:
Marek Falenta, jeden z najbogatszych Polaków oraz zatrzymany w sprawie tzw. afery podsłuchowej na antenie RMF FM powiedział, że "zawsze głosował na PO", jednak więcej tego nie zrobi.
-Czas pokaże, ale ja udowodnię, że jestem w tej sprawie niewinny i ta sprawa została wywołana tylko przez to, że chciałem 12 milionom Polaków dać tani węgiel - powiedział Falenta, oskarżany o przekazywanie Piotrowi Nisztorowi nagrań polityków uzyskanych na drodze nielegalnych podsłuchów.
Biznesmen potwierdził, że zna Nisztora, ale przypomniał że " Piotr Nisztor, który zna informatora, oświadczył publicznie, że to nie ja".
- Mam określone narzędzia, udowodnię wszystko, przeprowadzimy konfrontacje, sprawdzimy wszystkie dowody i czas pokaże. A myślę, że i tak sprawca całych tych nagrań zostanie niedługo ujawniony - podkreślił Falenta.
Przypomnijmy, Falenta został zatrzymany ws. tzw. afery podsłuchowej jako rzekome źródło i zleceniodawca podsłuchów.
RMF FM
Biznesmen potwierdził, że zna Nisztora, ale przypomniał że " Piotr Nisztor, który zna informatora, oświadczył publicznie, że to nie ja".
- Mam określone narzędzia, udowodnię wszystko, przeprowadzimy konfrontacje, sprawdzimy wszystkie dowody i czas pokaże. A myślę, że i tak sprawca całych tych nagrań zostanie niedługo ujawniony - podkreślił Falenta.
Przypomnijmy, Falenta został zatrzymany ws. tzw. afery podsłuchowej jako rzekome źródło i zleceniodawca podsłuchów.
RMF FM