Pawlak ujawnia: Biznesmen chciał obciążać Burego. Chciał w zamian...
Dodano:
Waldemar Pawlak, poseł Polskiego Stronnictwa Ludowego oraz były premier na antenie radiowej Trójki mówił o swoim wystąpieniu w Sejmie przed głosowaniem ws. wotum nieufności wobec ministra spraw wewnętrznych Bartłomieja Sienkiewicza oraz wejściu agentów Centralnego Biura Antykorupcyjnego do biura, domu i pokoju poselskiego Jana Burego, szefa klubu ludowców.
Przypomnijmy, 10 lipca CBA przeszukało biuro, pokój poselski oraz dom Jana Burego. Dzień później Waldemar Pawlak z mównicy sejmowej stanął w obronie polityka i domagał się przesunięcia głosowania ws. wotum nieufności wobec Bartłomieja Sienkiewicza. Wniosek nie został przyjęty.
- Nie trzymałem z posłem Burym, tylko zależało mi na jednej bardzo ważnej sprawie - żeby był elementarny porządek w państwie. Żeby głosowanie nad ministrem spraw wewnętrznych nie odbywało się w atmosferze podejrzeń i szantaży. (…) Sytuacja, w której Sejm podejmuje decyzję w atmosferze tak niejasnej, jest bardzo niebezpieczna - wyjaśnił Pawlak.
Pawlak mówił w Trójce o liście, który jeden z przedsiębiorców napisał m.in. do CBA, premiera oraz również do Jana Burego. - Biznesmen skarżył się na działania jednej ze służb. Pisał, że dostał propozycję nie do odrzucenia tzn., że jeżeli obciąży posła Burego, to on nie będzie jakoś bardzo poniewierany i obciążany - zaznaczył były minister gospodarki.
Polskie Radio Program Trzeci
- Nie trzymałem z posłem Burym, tylko zależało mi na jednej bardzo ważnej sprawie - żeby był elementarny porządek w państwie. Żeby głosowanie nad ministrem spraw wewnętrznych nie odbywało się w atmosferze podejrzeń i szantaży. (…) Sytuacja, w której Sejm podejmuje decyzję w atmosferze tak niejasnej, jest bardzo niebezpieczna - wyjaśnił Pawlak.
Pawlak mówił w Trójce o liście, który jeden z przedsiębiorców napisał m.in. do CBA, premiera oraz również do Jana Burego. - Biznesmen skarżył się na działania jednej ze służb. Pisał, że dostał propozycję nie do odrzucenia tzn., że jeżeli obciąży posła Burego, to on nie będzie jakoś bardzo poniewierany i obciążany - zaznaczył były minister gospodarki.
Polskie Radio Program Trzeci