Siwiec: Poroszenko powinien już myśleć o planie pokojowym
Dodano:
- Petro Poroszenko chyba dobrze wie, że metodą militarną niczego się nie da załatwić. Proszę sobie wyobrazić, że ukraińskie czołgi ruszają na Donieck, gdzie zostaje kilkaset tysięcy ludzi i są straszliwe ofiary. Nawet w przypadku zwycięstwa, jak później rządzić tym kawałkiem Ukrainy, w którym popłynęła krew rodaków? - mówił w Poranku Radia TOK FM Marek Siwiec z Twojego Ruchu.
Polityk ocenił sytuację na Ukrainie jako "bardzo niedobrą", zaznaczając przy tym, iż ukraińscy politycy powinni myśleć już o planie pokojowym.
- Militarne postępy są niezbędne do tego, żeby z podniesioną głową przystąpić do polityki. Petro Poroszenko ma w tej chwili wszelkie dane, żeby zaproponować poważny plan pokojowy - tłumaczył polityk.
Zdaniem Marka Siwca Ukraina powinna nawiązać "komunikację z ludźmi, którzy chcą pokoju", nie natomiast z Władimirem Putinem.
- Nie z Putinem, bo on pokoju nie chce. Putin gra na długą destabilizację. Nie chce żadnego rozwiązania, bo wie, że nie wygra (...) Putin bardzo dobrze się czuje w sytuacji, kiedy anonimowe czołgi przekraczają granicę ukraińską, kiedy nikt nie wie, czyja była rakieta, skąd wzięła się wyrzutnia - wyjaśniał polityk.
Według polityka należy już myśleć o nawiązaniu pokoju, jednak "nie z tymi, którzy przyszli walczyć i strzelać, tylko z tymi, którzy tam po prostu mieszkali".
tokfm.pl
- Militarne postępy są niezbędne do tego, żeby z podniesioną głową przystąpić do polityki. Petro Poroszenko ma w tej chwili wszelkie dane, żeby zaproponować poważny plan pokojowy - tłumaczył polityk.
Zdaniem Marka Siwca Ukraina powinna nawiązać "komunikację z ludźmi, którzy chcą pokoju", nie natomiast z Władimirem Putinem.
- Nie z Putinem, bo on pokoju nie chce. Putin gra na długą destabilizację. Nie chce żadnego rozwiązania, bo wie, że nie wygra (...) Putin bardzo dobrze się czuje w sytuacji, kiedy anonimowe czołgi przekraczają granicę ukraińską, kiedy nikt nie wie, czyja była rakieta, skąd wzięła się wyrzutnia - wyjaśniał polityk.
Według polityka należy już myśleć o nawiązaniu pokoju, jednak "nie z tymi, którzy przyszli walczyć i strzelać, tylko z tymi, którzy tam po prostu mieszkali".
tokfm.pl