Rosyjskie silniki do myśliwców ciągle się psują

Dodano:
Indyjski Su-30 MKI (fot.By Grubb at en.wikipedia [Public domain], from Wikimedia Commons)
Indyjskie media donoszą, że zakupione od Rosjan myśliwce Su-30MKI ciągle się psują, a dokładniej psują się ich silniki – donosi TVN24.pl.
Informacje o problemach z silnikami pojawiają się w indyjskich mediach od ostatniego tygodnia lipca. Jedna z najstarszych gazet anglojęzycznych w Indiach "The Tribune", powołując się na źródła w wojsku poinformowała, iż napęd myśliwców Su-30MKI jest bardzo zawodny i trwają negocjacje na temat jego modyfikacji.

Według medialnych doniesień silniki Al-31 wbrew zapewnieniom producentów zamiast wytrzymywać tysiąc godzin pracy bez remontu, wytrzymują tylko 700. Deklarowana całkowita żywotność wynosząca trzy tysiące godzin też ma być krótsza.
Istotnym problemem mają być również awarie w locie, które są określane jako "niepokojąco częste". W dokładnie przeanalizowanym okresie od początku 2012 roku szereg Su-30MKI miało wracać do baz tylko na jednym działającym silniku. Częstotliwość awarii ma "obniżać gotowość bojową". Rosja nie odniosła się oficjalnie do zarzutów Indii.

Napędzające myśliwiec silniki AL-31 są najpopularniejszymi obecnie rosyjskimi silnikami odrzutowymi dla maszyn wojskowych. Powstały pierwotnie na przełomie lat 70. i 80. na potrzeby nowego radzieckiego myśliwca Su-27. Po szeregu modernizacji napędzają różne modyfikacje tej maszyny, takie jak Su-30, 33, 34, 35, 37, prototypy myśliwca nowej generacji T-50, czy chińskie myśliwce J-10.

Indyjskie Su-30MKI mają dwa specjalnie zmodyfikowane silniki AL-31FP, których główną zaletą jest ruchoma dysza wylotowa ułatwiająca gwałtowne manewry. Powstały na specjalne zamówienie lotnictwa Indii na początku wieku.

TVN24.pl
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...