W Kijowie skradziono... czołg
Dodano:
Czołg T-72 został skradziony z zakładów remontowych w Kijowie. Ukraińska prokuratura prowadzi śledztwo w tej sprawie.
Czołgi T-72 zostały wycofane z uzbrojenia armii ukraińskiej i przekazane przez tamtejsze ministerstwo obrony na przechowanie Kijowskim Zakładom Pancernym. Tymczasem Prokurator Generalny Ukrainy Jurij Boiczenko poinformował, że jedna z maszyn zaginęła. Ma to związek z nielegalnym handlem czołgami, w sprawie którego prokuratura prowadzi śledztwo. T-72 prawdopodobnie trafił na za granicę. Straty oszacowano na 200 tys. hrywien.
– Ktoś w kijowskich zakładach zdecydował o przeprowadzeniu remontu i przygotowaniu do użytkowania jeszcze 7 czołgów T-72 o wartości 1,5 mln hrywien. Celem była ich sprzedaż za granicę. W tej sprawie prowadzimy śledztwo – powiedział Boiczenko.
Wcześniej zatrzymano pełniącego obowiązki dyrektora Kijowskich Zakładów Pancernych Leonida Szołomickiego, któremu zarzuca się przywłaszczenie 12 mln hrywien. Łącznie w zakładach ukraińska prokuratura prowadzi siedem śledztw.
altair.com.pl
– Ktoś w kijowskich zakładach zdecydował o przeprowadzeniu remontu i przygotowaniu do użytkowania jeszcze 7 czołgów T-72 o wartości 1,5 mln hrywien. Celem była ich sprzedaż za granicę. W tej sprawie prowadzimy śledztwo – powiedział Boiczenko.
Wcześniej zatrzymano pełniącego obowiązki dyrektora Kijowskich Zakładów Pancernych Leonida Szołomickiego, któremu zarzuca się przywłaszczenie 12 mln hrywien. Łącznie w zakładach ukraińska prokuratura prowadzi siedem śledztw.
altair.com.pl