Prokurator generalny zbada sprawę płk. Olkowicza. Projekt niekarania za kradzież do 10 zł
Dodano:
Prokurator generalny Andrzej Serement chce przyjrzeć się sprawie płk. Krzysztofa Olkowicza, szefa koszalińskiego więzięnnictwa, który niedawno został skazany w procesie o zapłacenie grzywny za chorego psychicznie więźnia, który ukradł batonik. Seremet wystąpił już o udostępnienie akt.
Olkowicz został prawomocnie uznany za winnego wykroczenia podżegania do wpłacenia 40 zł grzywny za ubezwłasnowolnionego schizofrenika osadzonego w więzieniu za kradzież wartego 99 groszy batonika.
Seremet zapowiada, że rozważy wniesienie kasacji do Sądu Najwyższego. Prokurator twierdzi, że sąd nie musiał karać - mógł uznać, że nie doszło do wykroczenia i uniewinnić dyrektora więzienia. Mógł mu też udzielić tylko pouczenia. Prokurator generalny zamierza zgłosić projekt zmian w prawie, żeby sprawcy drobnych kradzieży o wartości do 10 zł nie trafiali już do więzienia.
Wyborcza.pl
Seremet zapowiada, że rozważy wniesienie kasacji do Sądu Najwyższego. Prokurator twierdzi, że sąd nie musiał karać - mógł uznać, że nie doszło do wykroczenia i uniewinnić dyrektora więzienia. Mógł mu też udzielić tylko pouczenia. Prokurator generalny zamierza zgłosić projekt zmian w prawie, żeby sprawcy drobnych kradzieży o wartości do 10 zł nie trafiali już do więzienia.
Wyborcza.pl