Drzewiecki: Pomnik będzie tylko rekwizytem. Skończy sie polityczną wojną
Dodano:
- Tu nie ma sporu, że pomnik (ofiar katastrofy smoleńskiej - red.) musi powstać, ponieważ jest potrzebny w Polsce. Jest szansa i trzeba tę szansę wykorzystać, bo zbyt dużo wcześniej padło słów, które zbudowały atmosferę wrogości - powiedział na antenie TVP1 Andrzej Dera z Solidarnej Polski.
W ubiegłym tygodniu przedstawiciele około 30 rodzin ofiar katastrofy smoleńskiej wysłało list do kancelarii prezydenta Bronisława Komorowskiego z apelem o budowę pomnika. Spotkanie Komorowskiego z rodzinami ma się odbyć 21 października.
W ocenie Mirosława Drzewieckiego z PO pomnik ofiar katastrofy będzie "miejscem do rozgrywania politycznej wojny". - Jeżeli jest wola polityczna różnych partii, także wola prezydenta, to jest pełna zgoda, pomnik powinien powstać. Niestety nie wierzę, że będzie zgoda w tej sprawie, ponieważ to miejsce będzie kluczem do rozgrywania politycznej wojny. Pamiętam sytuację z krzyżem i uważam, że zmieniają się tylko rekwizyty, a ta wojna nie będzie się niczym różniła od poprzedniej - dodał.
- Najważniejsze, żeby same rodziny doszły do porozumienia ws. pomnika, ponieważ tam też jest ten konflikt. Jeżeli rodziny się porozumieją w tej sprawie, to według mnie klasa polityczna już nic nie będzie próbowała na tej sprawie ugrać. Sprawa jest na tyle ważna, żeby te negatywne emocje zostawić i zbudować pozytywny przekaz. Pomnik musi łączyć Polaków - stwierdził Andrzej Dera.
TVP Info
W ocenie Mirosława Drzewieckiego z PO pomnik ofiar katastrofy będzie "miejscem do rozgrywania politycznej wojny". - Jeżeli jest wola polityczna różnych partii, także wola prezydenta, to jest pełna zgoda, pomnik powinien powstać. Niestety nie wierzę, że będzie zgoda w tej sprawie, ponieważ to miejsce będzie kluczem do rozgrywania politycznej wojny. Pamiętam sytuację z krzyżem i uważam, że zmieniają się tylko rekwizyty, a ta wojna nie będzie się niczym różniła od poprzedniej - dodał.
- Najważniejsze, żeby same rodziny doszły do porozumienia ws. pomnika, ponieważ tam też jest ten konflikt. Jeżeli rodziny się porozumieją w tej sprawie, to według mnie klasa polityczna już nic nie będzie próbowała na tej sprawie ugrać. Sprawa jest na tyle ważna, żeby te negatywne emocje zostawić i zbudować pozytywny przekaz. Pomnik musi łączyć Polaków - stwierdził Andrzej Dera.
TVP Info