Opiekunka Violetty Villas musi oddać dom rodzinie. Testament wymuszony

Dodano:
Violetta Villas, fot. Jacek Herok / Newspix.pl Źródło: Newspix.pl
- W czwartek odbyło się posiedzenie sądowe w sprawie dziedziczenia. Spadkobiercą majątku uznany został Krzysztof Gospodarek, syn Violetty Villas - mówi Agnieszka Połyniak z Sądu Okręgowego w Świdnicy - Oznacza to, że cały majątek, nieruchomości i wszystkie pamiątki po zmarłej artystce są własnością syna - dodaje. Początkowo zgodnie z testamentem, wszystko miała otrzymać Elżbieta B., opiekunka Villas. Są uznał jednak, że umierająca podpisując dokument, nie była już świadoma tego, co robi.
Budynek wraz z działką o powierzchni 2 tys. metrów kwadratowych znajduje się w Lewinie Kłodzkim w pow. kłodzkim. To właśnie tam zmarła Viilas. Według sądu, dawna gwiazda nieświadomie uległa namowom opiekunki, by podpisała testament. Oprócz domu, dochodzą liczne pamiątki i prawo do tantiem.

Od czerwca 2012 r. w domu Villas mieszka Elżbieta D. Jeśli nie wpłynie apelacja do nieprawomocnego wyroku, sąd będzie mógł podjąć decyzję o eksmisji.

Villas zmarła w domu rodzinnym na początku grudnia 2011 r. w wieku 73 lat. Prokuraturze i biegłym nie udało się ustalić jednoznacznej przyczyny zgonu, ale prawdopodobnie mogło to być zapalenie płuc lub zator płucny w związku z komplikacjami po złamaniu nogi. Elżbieta B. usłyszała zarzuty, bo według prokuratury izolowała Villas od otoczenia i rodziny, podsycała lęk przed światem i uzależniała podejmowanie wszelkich decyzji od dostarczanego alkoholu, do picia którego miała zmuszać artystkę. Kobieta - jak głosi oskarżenie - zamykała Villas w pokoju i zostawiała sama w nieogrzanym domu i bez jedzenia. Villas - zdaniem prokuratury - narażona była wówczas na niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu.

TVN24
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...