Sąd Najwyższy: NFZ nie może karać lekarzy za błędne recepty, jeśli...

Dodano:
(fot. sxc.hu) Źródło: FreeImages.com
Sąd Najwyższy orzekł, że Narodowy Fundusz Zdrowia nie może żądać od lekarza zwrotu pieniędzy za leki przepisane na błędnie wypełnionej recepcie, jeśli pacjentowi naprawdę były potrzebne - podaje "Gazeta Wyborcza".
Sąd Najwyższy rozpatrywał skargę 90-letniego lekarza spod Warszawy, który choć od lat nie pracuję miał z NFZ podpisaną umowę zgodnie z którą mógł wypisywać recepty dla siebie i swojej rodziny. W 2011 roku urzędnicy NFZ przeprowadzili kontrolę w domu lekarza i stwierdzili, że ma "braki w dokumentacji medycznej", choć Ministerstwo Zdrowia nie wymaga prowadzenia dokumentacji w przypadku wypisywania recept dla siebie i rodziny.

Urzędnicy NFZ zakwestionowali niektóre recepty, gdyż np. miały w złym miejscu wpisaną datę lub podpis lekarza był nieczytelny. Fundusz zażądał od lekarza zwrotu pieniędzy za realizację wszystkich zakwestionowanych recept. W sumie ok. 60 tys. zł.

Choć sądy pierwszej i drugiej instancji zgodziły się z oceną NFZ, Sąd Najwyższy był odmiennego zdania. SN stwierdził, że w przepisach dotyczących refundacji chodzi o to, by nie było nadużyć i wyłudzania pieniędzy, np. na leki, które w ogóle nie są potrzebne pacjentom. W wyroku zastrzeżono, że NFZ nałoży karę, musi zbadać, czy leki naprawdę trafiły do chorego i czy istotnie były mu potrzebne.

"Gazeta Wyborcza"
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...