Biskup Aleppo: Syria woła o pomoc

Dodano:
– Codzienne życie chrześcijan w Syrii jest zdominowane przez poczucie zagrożenia, lęk. Chrześcijanie obawiają się, że przedstawiciele Państwa Islamskiego będą działać podobnie jak w irackich miastach, np. w Mosulu czy Niniwie - mówił w rozmowie z "Naszym Dziennikiem" ks. bp. Antoine Audo, chaldejski biskup Aleppo w Syrii.
Duchowny zaznaczył, że chrześcijanie w obawie przed prześladowaniem uciekają z kraju. - Ten exodus jest największym bólem Kościoła syryjskiego. Wiele chrześcijańskich rodzin pozostawia swój dorobek życia i ucieka w poszukiwaniu bezpiecznego schronienia - tłumaczył.

Bp. Audo podkreślił, że Syria ogarnięta wojną od czterech lat potrzebuje rozwiązania politycznego. - Zasadniczym zadaniem stojącym przed wszystkimi, którzy dążą do pokoju w Syrii, jest doprowadzenie do rozmów między walczącymi w naszym kraju stronami. Ten warunek musi być spełniony, by doprowadzić do pokoju w Syrii. Tylko poprzez wytrwałe wewnętrzne negocjacje możliwe jest doprowadzenie do pokoju w naszej ojczyźnie. Z zewnątrz nie spodziewamy się pokojowych rozwiązań. Przedstawiciele wszystkich stron konfliktu muszą usiąść do stołu i poszukać wspólnego rozwiązania - stwierdził.

Duchowny zaapelował też do Polaków. - Pragnę z głębi serca was prosić, abyście zrobili wszystko, by pokazać nam swoją solidarność i bliskość. To, czego możemy od was oczekiwać, to pomoc humanitarna, ale nie tylko. Bardzo ważna jest dla nas również wasza modlitwa i świadomość, że nasz los nie jest wam obojętny - powiedział.

"Nasz Dziennik"
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...