Ojciec skatował córkę. Nie stanie przed sądem, bo...
Dodano:
37-letni Remigiusz U., który skatował swoją 3-letnią córkę prawdopodobnie nie będzie odpowiadać przed sądem za swoje czyny. Biegli uznali, że mężczyzna w momencie popełnienia tego czynu był niepoczytalny - podaje TVN24.
W sierpniu w jednym z mieszkań w Rumi funkcjonariusze policji znaleźli brutalnie pobitą trzylatkę. Dziewczynka była pod opieką pijanego ojca. Matka 3-latki była w tym czasie w pracy. Dziewczynka trafiła do szpitala z silnym stłuczeniem mózgu, pęknięciem kości skroniowej czaszki i wieloma siniakami.
W ocenie biegłych ojciec dziewczynki był niepoczytalny, dlatego nie powinien odpowiadać za swoje czyny. Wejherowska prokuratura zwróciła się do sądu z wnioskiem o umorzenie postępowania.
Jeśli sąd po wysłuchaniu biegłych uzna, że mężczyzna może być niebezpieczny, będzie mógł umieścić go w szpitalu psychiatrycznym.
TVN24 Pomorze, Gazeta Wyborcza Trójmiasto
W ocenie biegłych ojciec dziewczynki był niepoczytalny, dlatego nie powinien odpowiadać za swoje czyny. Wejherowska prokuratura zwróciła się do sądu z wnioskiem o umorzenie postępowania.
Jeśli sąd po wysłuchaniu biegłych uzna, że mężczyzna może być niebezpieczny, będzie mógł umieścić go w szpitalu psychiatrycznym.
TVN24 Pomorze, Gazeta Wyborcza Trójmiasto