"To księstwo PSL, a on jest księciuniem"
Dodano:
W wyborach samorządowych w województwie świętokrzyskim Polskie Stronnictwo Ludowe zdobyło 17 z 30 mandatów. Ludowcy, choć mogliby rządzić sami, zapowiadają, że wciąż chcą współpracować z PO.
PSL zdobył w województwie świętokrzyskim 17 mandatów. Pozostałych 13 podzieliły między siebie PiS, PO i SLD - odpowiednio 8, 3 i 2 mandaty. Ludowcy mogliby rządzić sami, ale wciąż chcą współpracować z PO. - Jestem przekonany, że będziemy dalej konstruktywnie mogli podjąć wyzwania w koalicji z Platformą Obywatelską - powiedział wicemarszałek województwa Kazimierz Kotowski z PSL.
Tymczasem przewodnicząca SLD w tym województwie Irena Romanowska uważa, że PSL nie podzieli się władzą. Ten region nazywa ona "księstwem PSL", a marszałka Adama Jarubasa - "księciuniem". Z kolei PSL to zdaniem Romanowskiej "największy pracodawca w regionie. - Kto tu pracuje, należy do PLS-u, jest z tym stronnictwem związany. To całe klany rodzinne, radni, ich dzieci pracujące w urzędach.
TVN 24
Tymczasem przewodnicząca SLD w tym województwie Irena Romanowska uważa, że PSL nie podzieli się władzą. Ten region nazywa ona "księstwem PSL", a marszałka Adama Jarubasa - "księciuniem". Z kolei PSL to zdaniem Romanowskiej "największy pracodawca w regionie. - Kto tu pracuje, należy do PLS-u, jest z tym stronnictwem związany. To całe klany rodzinne, radni, ich dzieci pracujące w urzędach.
TVN 24