Pendolino przyczyną większej aktywności sokistów na Śląsku
Dodano:
Na kilku niestrzeżonych przejazdach kolejowych na Śląsku od niedawna można zaobserwować stojących funkcjonariuszy Straży Ochrony Kolei. Sokiści pilnują przejść, przez które przechodzą piesi i przejeżdżają auta.
- Miejsce te są wprawdzie oznaczone, ale brakuje zabezpieczeń wyższego stopnia takich jak szlabany. – Stanowi to pewne zagrożenie dla ludzi – powiedział jeden z funkcjonariuszy SOK reporterowi TVN24. Zagrożenie to jest związane z faktem, że codziennie w tych miejscach z prędkościami rzędu 100-120 km/h przejeżdżają pociągi Pendolino. Kursują one na trasie z Opola przez Fosowskie – Lubliniec – Częstochowę Stradom – Żelisławice do Koniecpola.
Uruchomienie tych składów pociągnęło za sobą konieczność obsadzenia niestrzeżonych przejazdów patrolami SOK. Dzieje się tak, ilekroć zmienia się rozkład jazdy i częstotliwość kursowania pociągów. – To rutynowe działania prewencyjne podejmowane w uzgodnieniu z Polskimi Liniami Kolejowymi – powiedział mediom Paweł Boczek, rzecznik SOK. Według jego zapowiedzi, jeszcze przez kilka dni patrole będą częste. Z czasem ich obsada się zmniejszy.
pp, tvn24.pl
Uruchomienie tych składów pociągnęło za sobą konieczność obsadzenia niestrzeżonych przejazdów patrolami SOK. Dzieje się tak, ilekroć zmienia się rozkład jazdy i częstotliwość kursowania pociągów. – To rutynowe działania prewencyjne podejmowane w uzgodnieniu z Polskimi Liniami Kolejowymi – powiedział mediom Paweł Boczek, rzecznik SOK. Według jego zapowiedzi, jeszcze przez kilka dni patrole będą częste. Z czasem ich obsada się zmniejszy.
pp, tvn24.pl