Bestialsko pobił psa, bo zrzucił mu telewizor? "Krew na ścianach"

Dodano:
fot. Straż dla zwierząt w Wałbrzychu
- To był przerażający widok - mówią przedstawiciele straży dla zwierząt, którzy zajęli się bestialsko pobitym psem. Jak informują policjanci z Boguszowa Gorce w woj. dolnośląskim, 45-letni właściciel został zatrzymany - tłumaczył, że pies sprowokował go, strącając na podłogę telewizor.
Do zdarzenia doszło w sobotę wieczorem - policjanci dostali informację, że doszło do pobicia psa. Zanim na miejsce przybyli funkcjonariusze, do mieszkania przyjechała straż dla zwierząt. - To był widok nie do zapomnienia, coś przerażającego - opowiada Iwona Frankowska ze Straży dla zwierząt w Wałbrzychu. - Pies leżał na kanapie, a cała ściana i meble były we krwi - dodaje.

Pies był poobijany, nad okiem miał dziurę, z której leciała krew i na całej głowie pojawił się obrzęk. - W pokoju znaleźliśmy kij, który był w trzech miejscach złamany. To prawdopodobnie narzędzie pobicia, a te złamania tylko pokazują z jaką siłą było uderzane zwiedzę - podkreśla Frankowska. Według tłumaczeń zatrzymanego, pies zrzucił mu na podłogę nowy telewizor. - Nie wiadomo, czy tak było. Ze śladów, które zastaliśmy na miejscu, wygląda na to, że mężczyzna równie dobrze mógł rzucił psem w telewizor. Poza tym, trudno sobie wyobrazić, że można tak brutalnie potraktować zwierzę - opowiada Frankowska.

- Mężczyzna został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu - informuje nadkom. Magdalena Korościk z Komendy Miejskiej Policji w Wałbrzychu. - W poniedziałek będzie rozliczany za przestępstwo, którego dokonał - dodaje.

Zawiadomienie do prokuratury złoży Straż dla zwierząt w Wałbrzychu - mężczyźnie grozi do 2 lat więzienia. Zwierzę zostanie otoczone opieką Straży, a później prawdopodobnie trafi do adopcji.

TVN24
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...