Zginął jak na froncie
Dodano:
Rosyjski generał Siergiej Moisiejew, dowódca 20. dywizji zmechanizowanej, został zastrzelony przez swoją żonę w Wołgogradzie - podała miejscowa prokuratura.
Do incydentu doszło w niedzielę około północy w jednym z hoteli, gdzie para spędzała urlop. Według doniesień prokuratury, żona generała, Irina, wystrzeliła do małżonka trzy pociski z niezarejestrowanego pistoletu. Generał zmarł na miejscu.
Z informacji pochodzących od oficerów, którzy dobrze znali zabitego, wynika, że małżonka generała w ostatnich czasach nadużywała alkoholu.
rp, pap