Uczelnie puszczone w skarpetkach

Do budżetu państwa wpłynie niewielka, prawie niezauważalna kwota, a szkody społeczne i polityczne będą bardzo duże - oceniają rektorzy proponowane przez rząd zmiany, m.in. wprowadzenie podatku od zysków uczelni oraz opodatkowanie znacznej części stypendiów naukowych i doktoranckich.

"W obydwu wypadkach rząd podjął decyzje w bolesny sposób uderzające w szkolnictwo wyższe, borykające się od lat z wielkimi kłopotami natury finansowej. Jak wiadomo, publiczne szkoły wyższe w ciągu ostatnich 13 lat potroiły liczbę studentów. Niestety, w  ślad za tą decyzją nie poszły dodatkowe środki z budżetu państwa". Jedynym sposobem ratowania budżetów szkół wyższych było uruchomienie studiów płatnych, dzięki czemu publiczne uczelnie pozyskują pieniądze nie tylko na bieżącą działalność, ale także na niezbędne inwestycje i na wsparcie finansowe najlepszych uczonych poprzez stypendia naukowe tworzone z 20 proc. zysku. Wprowadzenie podatku dochodowego od zysku grozi zahamowaniem inwestycji, na które uczelnie oszczędzają często przez kilka lat, i upadkiem lub  poważnym ograniczeniem uczelnianych funduszy stypendialnych - czytamy w oświadczeniu, podpisanym przez przewodniczącego KRASP prof. Franciszka Ziejkę, rektora Uniwersytetu Jagiellońskiego.

Zdaniem władz KRASP, opodatkowanie znacznej cześć stypendiów naukowych i doktoranckich, finansowanych przede wszystkim ze środków pozabudżetowych, stoi w  sprzeczności z głoszonymi hasłami o uznaniu szkolnictwa wyższego za jeden z priorytetów rządu. "Decyzja ta wymierzona została w  najlepszych studentów i doktorantów, a zatem w tych ludzi, którzy budować mają przyszłość polskiej nauki".

Rektorzy krytykują też zamiar zniesienia odliczeń od dochodów darowizn na cele naukowe i oświatowe, gdyż "rządowa propozycja likwiduje istotny bodziec moderujący ofiarność osób, pragnących wspierać system kształcenia na wyższych uczelniach".

"Trudna do akceptacji" jest też próba wprowadzenia zmian w ustawach podatkowych bez konsultacji ze środowiskiem. "Środowisko akademickie rozumie potrzebę uporządkowania finansów publicznych w Polsce, jest też ono otwarte na dyskusję na każdy temat z tym związany. Domaga się jednak uwzględnienia jego podmiotowości" - napisano w oświadczeniu.

W obliczu wielkiego marnotrawstwa finansów publicznych, +uszczelnianie+ systemu podatkowego w szkolnictwie wyższym jest krokiem nieprzemyślanym i szkodliwym nie  tylko dla kondycji szkół wyższych, ale dla przyszłości Polski" - napisali rektorzy, domagając się od rządu zgłoszenia autopoprawek w czasie prac sejmowych nad obu dokumentami.

Do Sejmu i Senatu KRASP apeluje o wycofanie z projektów nowelizacji ustaw podatkowych zapisów wymierzonych w szkoły wyższe oraz w najlepszych studentów i doktorantów.

Powołana w czerwcu 1997 r. Konferencja Rektorów Akademickich Szkół Polskich, zrzesza rektorów ponad 100 uczelni wyższych.

em, pap