Były wicepremier o górnikach: Mam nadzieję, że obie strony się porozumieją
Dodano:
- Mam nadzieję, że jest to pat chwilowy i że obie strony analizują bardzo dokładnie propozycje strony przeciwnej, że obie strony poszukują kompromisu, ponieważ sytuacja Kompanii Węglowej jest wyjątkowo tragiczna - tak zakończone fiaskiem rozmowy premier Ewy Kopacz z górniczymi związkami zawodowymi skomentował na antenie radiowej Jedynki Janusz Steinhoff, były wicepremier i minister gospodarki.
Jak zaznaczył, celem rządu jest ratowanie sytuacji w Kompanii Węglowej, a nie likwidowanie kopalni. Były wicepremier podkreślił, że obecnie spółka generuje straty na poziomie 40 zł na jednej tonie węgla, co daje 200 mln złotych miesięcznie. Dodał, że w lutym może wystąpić luka płynnościowa w wysokości 500 mln złotych, co może oznaczać upadłość, ale też niewypłacenie apanaży górnikom.
- Mam nadzieję, że w trosce o przyszłość polskiego górnictwa obie strony się porozumieją - powiedział Steinhoff.
Rozmówca radiowej Jedynki podkreślił, że sytuacja polskiego górnictwa jest zła nie od dziś i temat ten powinien zostać poruszony już wcześniej. Zamiast tego, poprzednie rządy rozbudzały nadzieje górników i zaklinały rzeczywistość.
Zdaniem byłego ministra gospodarki, rozwiązaniem problemów kopalni byłoby wejście w strukturę koncernów energetycznych w ramach konsolidacji sektora.
nr, Polskie Radio Program I
- Mam nadzieję, że w trosce o przyszłość polskiego górnictwa obie strony się porozumieją - powiedział Steinhoff.
Rozmówca radiowej Jedynki podkreślił, że sytuacja polskiego górnictwa jest zła nie od dziś i temat ten powinien zostać poruszony już wcześniej. Zamiast tego, poprzednie rządy rozbudzały nadzieje górników i zaklinały rzeczywistość.
Zdaniem byłego ministra gospodarki, rozwiązaniem problemów kopalni byłoby wejście w strukturę koncernów energetycznych w ramach konsolidacji sektora.
nr, Polskie Radio Program I