Portrety prezydenta drożeją dwukrotnie. A kupić trzeba
Dodano:
Szkoły w Turkmenistanie czeka spory wydatek. Portrety prezydenta Kurbankuły Berdymuchammedowa, które muszą wisieć w każdej klasie, zdrożały dwukrotnie. Ich zakup będą musieli sfinansować nauczyciele.
Z 16 na 33 manaty (około 10 dolarów) wzrosła cena portretu w ramce przedstawiającego „opiekuna Turkmenów”, ich obecnego prezydenta. Wizerunek Berdymuchammedowa musi się znaleźć m.in. w szkołach. W związku z tym ich dyrektorzy nałożyli na nauczycieli obowiązek, by po feriach zimowych w klasach, gabinetach i korytarzach umieścili „bardziej aktualne” portrety głowy państwa.
Uaktualnienie dotyczy zmiany koloru garnituru, koloru tła, ramki lub kąta, pod którym przedstawiany jest prezydent. Ponieważ ministerstwo edukacji, ani szkoły nie przeznaczyły na ten cel pieniędzy, zakup muszą pokryć z własnych kieszeni nauczyciele.
nr, tvn24.pl
Uaktualnienie dotyczy zmiany koloru garnituru, koloru tła, ramki lub kąta, pod którym przedstawiany jest prezydent. Ponieważ ministerstwo edukacji, ani szkoły nie przeznaczyły na ten cel pieniędzy, zakup muszą pokryć z własnych kieszeni nauczyciele.
nr, tvn24.pl