Polscy żołnierze na Ukrainie? Duda: Należałoby to rozważyć
Dodano:
- Polska mogłaby udzielić wsparcia. Należałoby to rozważyć - mówił w RMF FM kandydat PiS na prezydenta Andrzej Duda, pytany o możliwość wysłania polskich żołnierzy na Ukrainę.
Zbigniew Bujak powiedział w środę w RMF FM, iż byłby za tym, aby posłać polskich żołnierzy na Ukrainę.
- Byłoby fantastycznie, gdyby polscy żołnierze walczyli w Doniecku. Wtedy pokazujemy, że budujemy głęboki, trwały, strategiczny sojusz, który będzie gwarantem bezpieczeństwa nie tylko naszego, ale i Europy - mówił.
Duda pytany o te słowa stwierdził, iż "jest to bardzo poważna decyzja". - Pamiętajmy o tym, że jeżeli już, to Polska mogłaby udzielić wsparcia, należałoby to rozważyć. Trzeba by się było nad nią dobrze zastanowić - tłumaczył.
Duda odniósł się także do tego, iż nie był obecny w europarlamencie na głosowaniu nad rezolucją Ukrainy.
- W Sejmie też są takie dni, że człowiek musi być, bo są ważne posiedzenia, bo są jego punkty - i są takie dni, kiedy nie musi być. Kampania również ma swoje prawa - mówił i dodał: - Bardzo ciężko pracowałem w europarlamencie przez ostatnie pół roku. (...) A teraz będą wybory prezydenckie. (...) Będę się starał dzielić swój czas. Będę się starał realizować swoje obowiązki w europarlamencie, te, które są w tej chwili na biegu - powiedział polityk.
rmf24.pl
- Byłoby fantastycznie, gdyby polscy żołnierze walczyli w Doniecku. Wtedy pokazujemy, że budujemy głęboki, trwały, strategiczny sojusz, który będzie gwarantem bezpieczeństwa nie tylko naszego, ale i Europy - mówił.
Duda pytany o te słowa stwierdził, iż "jest to bardzo poważna decyzja". - Pamiętajmy o tym, że jeżeli już, to Polska mogłaby udzielić wsparcia, należałoby to rozważyć. Trzeba by się było nad nią dobrze zastanowić - tłumaczył.
Duda odniósł się także do tego, iż nie był obecny w europarlamencie na głosowaniu nad rezolucją Ukrainy.
- W Sejmie też są takie dni, że człowiek musi być, bo są ważne posiedzenia, bo są jego punkty - i są takie dni, kiedy nie musi być. Kampania również ma swoje prawa - mówił i dodał: - Bardzo ciężko pracowałem w europarlamencie przez ostatnie pół roku. (...) A teraz będą wybory prezydenckie. (...) Będę się starał dzielić swój czas. Będę się starał realizować swoje obowiązki w europarlamencie, te, które są w tej chwili na biegu - powiedział polityk.
rmf24.pl