Życzenia "krwawych walentynek" pod adresem Obamy. Atak islamistów?
Dodano:
Jak donosi portal Washingtonexaminer.com, konto amerykańskiego tygodnika "Newsweek" zostało przejęte przez hakerów prawdopodobnie należących do Państwa Islamskiego bądź z nim współpracujących. Za jego pośrednictwem skierowano groźby wobec prezydenta Stanów Zjednoczonych Ameryki i jego rodziny. Ponadto włamywacze przekonywali, że posiadają tajne rządowe dokumenty.
Po ataku zdjęcie magazynu na Twitterze zostało zmienione. Nowe ukazywało osobę, której twarz była zasłonięta szalem, a także słowa "CyberCaliphate” oraz "Je suIS IS” ("Jestem Państwem Islamskim – nawiązanie do akcji po atakach na siedzibę redakcji tygodnika "Charlie Hebdo” – red.).
Kolejne wpisy umieszczane przez osoby, które przejęły konto przedstawiały dokumenty, które wyglądały jak tajne rządowe materiały. Miało to być m.in. opracowanie Penatagonu "Sztuka wojny na portalach społecznościowych”.
Jeden z tzw. tweetów odnosił się do prezydenta Baracka Obamy i jego rodziny. "Bloody Valentine’s Day #MichelleObama! We’re watching you, your girls and your husband– napisali hakerzy. Wpis można przetłumaczyć jako życzenia “Krwawych Walentynek” kierowane pod adresem Michelle Obamy – pierwszej damy USA oraz ostrzeżenie, że islamiści obserwują ją, jej córki i jej męża.
Rzecznik Newsweeka Emily Scheer poinformowała, że faktycznie nad ranem ktoś przejął kontrolę nad kontem na Twitterze, ale pracownicy gazety ją odzyskali. Scheer ponadto przeprosiła wszystkich czytelników oraz zapewniła, że rozpoczęły się prace nad wzmocnieniem zabezpieczeń newsroomu.
Washingtonexaminer.com
Kolejne wpisy umieszczane przez osoby, które przejęły konto przedstawiały dokumenty, które wyglądały jak tajne rządowe materiały. Miało to być m.in. opracowanie Penatagonu "Sztuka wojny na portalach społecznościowych”.
Jeden z tzw. tweetów odnosił się do prezydenta Baracka Obamy i jego rodziny. "Bloody Valentine’s Day #MichelleObama! We’re watching you, your girls and your husband– napisali hakerzy. Wpis można przetłumaczyć jako życzenia “Krwawych Walentynek” kierowane pod adresem Michelle Obamy – pierwszej damy USA oraz ostrzeżenie, że islamiści obserwują ją, jej córki i jej męża.
Rzecznik Newsweeka Emily Scheer poinformowała, że faktycznie nad ranem ktoś przejął kontrolę nad kontem na Twitterze, ale pracownicy gazety ją odzyskali. Scheer ponadto przeprosiła wszystkich czytelników oraz zapewniła, że rozpoczęły się prace nad wzmocnieniem zabezpieczeń newsroomu.
Washingtonexaminer.com