Kalisz: Mam poprzeć Dudę, bo jest prawnikiem? To tak jakby rolnik miał poprzeć rolnika
Dodano:
Poseł Ryszard Kalisz na antenie TVN24 skomentował swoja decyzję o rezygnacji z kandydowania na urząd prezydenta. - Dla mnie urząd prezydenta to jest uosobienie majestatu RP – podkreślił Kalisz i dodał, że "nie chciał brać udziału w tragifarsie”.
Kalisz przypomniał, że w najnowszym sondażu zaufania do polityków zajął trzecie miejsce uzyskując 42 proc. głosów. Ponadto skrytykował konwencję kandydata Prawa i Sprawiedliwości Andrzeja Dudy za wydawanie publicznych pieniędzy "na baloniki".
Eurodeputowany Prawa i Sprawiedliwości oraz wiceszef Parlamentu Europejskiego Ryszard Czarnecki podkreślił, że żałuje, iż Kalisz nie startuje. Polityk dodał, że w związku z faktem, iż Kalisz jest prawnikiem powinien udzielić wsparcia Dudzie, który również jest prawnikiem. - To tak, jakby rolnik miał poprzeć rolnika - odpowiedział. Zapytany, czy zdecyduje się kogoś poprzeć odparł, że "w tej chwili nie ma żadnej osoby", która by na to zasługiwała. Zaprzeczył, jakoby miał poprzeć Bronisława Komorowskiego.
TVN24.pl
Eurodeputowany Prawa i Sprawiedliwości oraz wiceszef Parlamentu Europejskiego Ryszard Czarnecki podkreślił, że żałuje, iż Kalisz nie startuje. Polityk dodał, że w związku z faktem, iż Kalisz jest prawnikiem powinien udzielić wsparcia Dudzie, który również jest prawnikiem. - To tak, jakby rolnik miał poprzeć rolnika - odpowiedział. Zapytany, czy zdecyduje się kogoś poprzeć odparł, że "w tej chwili nie ma żadnej osoby", która by na to zasługiwała. Zaprzeczył, jakoby miał poprzeć Bronisława Komorowskiego.
TVN24.pl