Beger: Bałabym się dać Ogórek do ręki widły. Za chuda

Dodano:
Renata Beger, fot. Teodor Klepczynski / NEWSPIX.PL Źródło: Newspix.pl
- Dostrzegłam młodą, piękną kobietę. Baaardzo szczupłą. Nie jestem zwolenniczką – jak pan widzi po mojej figurze – aż tak szczupłych kobiet. Jest za chuda - powiedziała w wywiadzie dla Onetu o Magdalenie Ogórek Renata Beger. Zaznaczyła jednak, że Ogórek nie jest kobietą "znikąd".
- Powinna nabrać trochę ciała. Ja bym bała się jej dać do ręki widły, haczkę czy grabie. Bałabym się, że się przełamie i będzie problem. Naprawdę! To jest zła moda. Przecież mężczyźni wolą kobiety, które mają trochę więcej ciała. Choćby dlatego, że są weselsze. A wie pan, dlaczego weselsze? Ponieważ są zawsze najedzone! Wtedy uwalniają się hormony szczęścia. Dlatego ja jestem zawsze zadowolona z życia, bo jestem zawsze najedzona. A chuda jest złośliwa, wredna! - stwierdziła. Dodała, że nie uważa, że kandydatka SLD jest "wredna", tylko "uogólnia".

Wypowiadając się o Magdalenie Ogórek stwierdziła, że nie jest ona kobietą "która przychodzi znikąd" i jest osobą wykształconą, inteligentną", a jedyne czego jej brak to "obycie w polityce". - W Polsce jest ponad 50 procent kobiet. Gdybyśmy wszystkie powiedziały – głosujemy na kobietę, to wtedy kobieta zostanie prezydentem. I okaże się, czy jest dobrym prezydentem, czy nie - wytłumaczyła. Na pytanie czy sama chciała by kandydować odpowiedziała, że "szkoda Renaty Beger na ten urząd", bo prezydent "za mało może".

Onet
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...