Borys Niemcow nie żyje. Krytyk Putina zastrzelony pod samym Kremlem
Dodano:
W centrum Moskwy zamordowano lidera opozycji, byłego wicepremiera, Borysa Niemcowa - podała agencja TASS. Rosjanin został zastrzelony praktycznie pod samym Kremlem.
Niemcow został zastrzelony niedaleko Kremla. W kierunku polityka oddano cztery strzały. Na miejscu zdarzenia pracowała w nocy ekipa dochodzeniowa. Śmierć działacza opozycji potwierdzili także jego przyjaciele.
Zabójstwo potępił Władimir Putin, według którego mogła to być "prowokacja" i "zabójstwo na zlecenie". Prezydent Federacji Rosyjskiej przekazał ponadto kondolencje rodzinie opozycjonisty.
Niemcow w przeszłości był bliskim współpracownikiem Borysa Jelcyna, a w ostatnim czasie zdeklarowanym wrogiem Władimira Putina. Na przełomie 1997 i 1998 roku był wicepremierem rosyjskiego rządu.
W 2012 roku udzielił wywiadu tygodnikowi "Wprost". Przyznał w nim, że życie w opozycji jest niebezpieczne. - Z cała pewnością Putin chce rządzić do końca życia. Jedni twierdzą, ze ma konkretne plany do 2024 r., pesymiści uważają, że nawet do 2036 r. A jego polityczne zaplecze jest stabilne. Przejście do opozycji wiąże się z poważnym ryzykiem. Można zginąć w zaaranżowanym wypadku, można trafić do wiezienia po marionetkowym procesie, można wreszcie po prostu zniknąć. Putin wszystkich trzyma w garści - mówił.
rt.com, WPROST
Zabójstwo potępił Władimir Putin, według którego mogła to być "prowokacja" i "zabójstwo na zlecenie". Prezydent Federacji Rosyjskiej przekazał ponadto kondolencje rodzinie opozycjonisty.
Niemcow w przeszłości był bliskim współpracownikiem Borysa Jelcyna, a w ostatnim czasie zdeklarowanym wrogiem Władimira Putina. Na przełomie 1997 i 1998 roku był wicepremierem rosyjskiego rządu.
W 2012 roku udzielił wywiadu tygodnikowi "Wprost". Przyznał w nim, że życie w opozycji jest niebezpieczne. - Z cała pewnością Putin chce rządzić do końca życia. Jedni twierdzą, ze ma konkretne plany do 2024 r., pesymiści uważają, że nawet do 2036 r. A jego polityczne zaplecze jest stabilne. Przejście do opozycji wiąże się z poważnym ryzykiem. Można zginąć w zaaranżowanym wypadku, można trafić do wiezienia po marionetkowym procesie, można wreszcie po prostu zniknąć. Putin wszystkich trzyma w garści - mówił.
rt.com, WPROST