Ziobro: Prezydent w Japonii zrobił z siebie małpę
Dodano:
- Prezydent Bronisław Komorowski złożył solenną obietnicę, że nie będzie robił z siebie małpy w czasie kampanii. Niestety zrobił z siebie małpę, bo wskoczył na fotel spikera w japońskim parlamencie, co jest szczytem obciachu – powiedział w programie „Gość poranka” w TVP Info Zbigniew Ziobro, prezes Solidarnej Polski.
Ziobro odniósł się do incydentu w japońskim parlamencie podczas wizyty w tym kraju prezydenta Bronisława Komorowskiego. Prezydent miał wówczas wejść na fotel, a do Stanisława Kozieja krzyczał "chodź, szogunie!".
– Mówimy o naszym wizerunku na świecie i tym jak mamy być traktowani, a mamy prezydenta, który zachowuje się jakby przesadził z sake, bo wchodzi i depcze fotel spikera w japońskim parlamencie, w kraju, w którym przykłada się wagę do kindersztuby. Proszę sobie wyobrazić, że w polskim parlamencie szef obcego państwa wchodzi na fotel marszałka, robi sobie zdjęcia i woła „Szogunie!” do jakichś swoich współpracowników. Potrzebujemy profesjonalnych przedstawicieli, którzy dobrze będą dbali o Polskę. Bardzo nad tym boleję i mam nadzieję, że będzie nowy prezydent, Andrzej Duda, który jest człowiekiem poważnym – powiedział Ziobro.
tvp.info
– Mówimy o naszym wizerunku na świecie i tym jak mamy być traktowani, a mamy prezydenta, który zachowuje się jakby przesadził z sake, bo wchodzi i depcze fotel spikera w japońskim parlamencie, w kraju, w którym przykłada się wagę do kindersztuby. Proszę sobie wyobrazić, że w polskim parlamencie szef obcego państwa wchodzi na fotel marszałka, robi sobie zdjęcia i woła „Szogunie!” do jakichś swoich współpracowników. Potrzebujemy profesjonalnych przedstawicieli, którzy dobrze będą dbali o Polskę. Bardzo nad tym boleję i mam nadzieję, że będzie nowy prezydent, Andrzej Duda, który jest człowiekiem poważnym – powiedział Ziobro.
tvp.info