Cymański: Dla PO o wiele wygodniej rozmawiać o in vitro, niż o emigracji
Dodano:
- Platforma od pewnego czasu, szczególnie od kiedy kierownictwo przejęła Ewa Kopacz, zaczęła nadrabiać opóźnienia i projekt ustawy o in vitro jest krokiem w dobrą stronę. Dobrze, że został wniesiony - mówił w TVN24 Ryszard Kalisz. - To jest fatalny czas - ocenił z kolei Tadeusz Cymański.
- Dla Platformy jest o wiele wygodniej rozmawiać o in vitro, bo to budzi emocje, niż rozmawiać np. o emigracji, o służbie zdrowia, o systemach emerytalnych - mówił Cymański.
- Pomyśl sobie o tych wszystkich ludziach, którzy nie mogą mieć dzieci, pomyśl, że nie ma żadnego prawa regulującego in vitro, to wszystko się dzieje w jakiejś przestrzeni nieuregulowanej - zwrócił się Kalisz do Cymańskiego.
Polityk Solidarnej Polski stwierdził, że "to nie jest błahy problem". - Ile lat Polska jest jednym krajem, który ma nieuregulowanych tych spraw, co jest skandalem. To co mamy dzisiaj jest najgorsze, bo nie ma regulacji, wolna Amerykanka, dochodzi do skandali. Spór ma charakter moralny, prawny, finansowy. Wiele ma aspektów - stwierdził.
TVN24
- Pomyśl sobie o tych wszystkich ludziach, którzy nie mogą mieć dzieci, pomyśl, że nie ma żadnego prawa regulującego in vitro, to wszystko się dzieje w jakiejś przestrzeni nieuregulowanej - zwrócił się Kalisz do Cymańskiego.
Polityk Solidarnej Polski stwierdził, że "to nie jest błahy problem". - Ile lat Polska jest jednym krajem, który ma nieuregulowanych tych spraw, co jest skandalem. To co mamy dzisiaj jest najgorsze, bo nie ma regulacji, wolna Amerykanka, dochodzi do skandali. Spór ma charakter moralny, prawny, finansowy. Wiele ma aspektów - stwierdził.
TVN24