Zatrzymany urzędnik NFZ-u. Przyjmował łapówki od aptekarzy
Dodano:
Policjanci z Kielc zatrzymali urzędnika ze Świętokrzyskiego Oddziału Wojewódzkiego NFZ. Mężczyzna podejrzewany jest m.in. o przyjmowanie korzyści majątkowych od właścicieli aptek w zamian za pomyślne dla tych placówek przeprowadzane kontrole. Jak wynika z ustaleń, zatrzymany mógł przyjąć łącznie ponad 180 tysięcy złotych. Za to przestępstwo kodeks karny przewiduje karę od roku do 10 lat pozbawienia wolności.
Na trop nieuczciwego urzędnika policjanci trafili po sygnałach dyrekcji Świętokrzyskiego Oddziału Wojewódzkiego Narodowego Funduszu Zdrowia. Podejrzenia wzbudziły wysoko refundowane leki, które były realizowane w tych samych aptekach. Co więcej, recepty na leki wystawiane były na te same osoby, a kontrole przeprowadzane przez jednego z urzędników NFZ-u w tych placówkach nie wykazywały żadnych nieprawidłowości. Sprawą zajęli się policjanci Wydziału do Walki z Korupcją Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach pod nadzorem Prokuratury Okręgowej w Tarnowie. Śledczy między innymi poddali analizie dokumenty i ustalili skalę przestępczej działalności.
Proceder, którym trudnił się urzędnik, trwał od 5 lat. Zatrzymany przeprowadzał kontrole w aptekach na terenie województwa świętokrzyskiego, m.in. pod kątem właściwego realizowania i ewidencjonowania recept oraz ich rozliczania z Narodowym Funduszem Zdrowia. Za zatuszowanie nieprawidłowości ujawnionych podczas kontroli, urzędnik otrzymywał łapówkę w wysokości od kilku do nawet kilkunastu tysięcy złotych. Ponadto za „dodatkową opłatą”, mężczyzna był w stanie przyspieszyć zwrot środków z NFZ-u za zrealizowane recepty oraz załatwić przyznanie korzystnych kontraktów dla placówek medycznych świadczących usługi zdrowotne na terenie powiatu kieleckiego. Policjanci podejrzewają, że w ten sposób urzędnik przyjął łącznie ponad 180 tysięcy złotych.
W poniedziałek policjanci z Wydziału do Walki z Korupcją Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach, na podstawie postanowienia Prokuratury Okręgowej w Tarnowie, zatrzymali mężczyznę. Dzisiaj został on doprowadzony do prokuratury, gdzie usłyszał zarzuty związane z przyjmowaniem korzyści majątkowych w zamian za naruszenie prawa. Za to przestępstwo kodeks karny przewiduje karę do 10 lat pozbawienia wolności. Jutro decyzję o tymczasowym aresztowaniu zatrzymanego mężczyzny podejmie sąd.
Sprawa ma charakter rozwojowy. Niewykluczone są dalsze zatrzymania.
policja.pl
Proceder, którym trudnił się urzędnik, trwał od 5 lat. Zatrzymany przeprowadzał kontrole w aptekach na terenie województwa świętokrzyskiego, m.in. pod kątem właściwego realizowania i ewidencjonowania recept oraz ich rozliczania z Narodowym Funduszem Zdrowia. Za zatuszowanie nieprawidłowości ujawnionych podczas kontroli, urzędnik otrzymywał łapówkę w wysokości od kilku do nawet kilkunastu tysięcy złotych. Ponadto za „dodatkową opłatą”, mężczyzna był w stanie przyspieszyć zwrot środków z NFZ-u za zrealizowane recepty oraz załatwić przyznanie korzystnych kontraktów dla placówek medycznych świadczących usługi zdrowotne na terenie powiatu kieleckiego. Policjanci podejrzewają, że w ten sposób urzędnik przyjął łącznie ponad 180 tysięcy złotych.
W poniedziałek policjanci z Wydziału do Walki z Korupcją Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach, na podstawie postanowienia Prokuratury Okręgowej w Tarnowie, zatrzymali mężczyznę. Dzisiaj został on doprowadzony do prokuratury, gdzie usłyszał zarzuty związane z przyjmowaniem korzyści majątkowych w zamian za naruszenie prawa. Za to przestępstwo kodeks karny przewiduje karę do 10 lat pozbawienia wolności. Jutro decyzję o tymczasowym aresztowaniu zatrzymanego mężczyzny podejmie sąd.
Sprawa ma charakter rozwojowy. Niewykluczone są dalsze zatrzymania.
policja.pl