Pożar autobusu w Maroku. Ponad 30 ofiar śmiertelnych
Dodano:
Ponad 30 osób zginęło w wypadku drogowym w południowym Maroko. Wśród ofiar znalazło się wielu miejscowych sportowców, a także urzędnicy z Ministerstwa Sportu – informuje The Independent
Do tragedii doszło w piątek wczesnym rankiem w pobliżu miasta Tan Tan położonego w południowej części Maroka. Autobus, którym podróżowali młodzi lekkoatleci wracający z zawodów sportowych oraz urzędnicy z Ministerstwa Sportu, zderzył się z ciężarówką, przewożącą zbiorniki z łatwopalną substancją. Następnie pojazd wpadł do wąwozu i stanął w płomieniach.
W wyniku zdarzenia śmierć poniosło ponad 30 osób, w tym 14 dzieci. Z nieoficjalnych informacji wynika, że wśród ofiar był też 31-letni marokański lekkoatleta Hassan Issengar. Dyrektor regionalny ministerstwa transportu Benmane Fadli poinformował, że ciała ofiar są w dużym stopniu zwęglone. W związku z tym, marokańskie władze podjęły już działania mające na celu ich identyfikację.
Maroko od wielu lat jest uznawane za jedno z najbardziej niebezpiecznych miejsc na świecie. Według statystyk w 2013 roku na drogach zginęło niemal 4 tys osób, a ponad 100 tys zostało rannych. Największa do tej pory katastrofa autobusu miała miejsce we wrześniu 2012 roku w okolicach Marrakeszu w wyniku której śmierć poniosły 42 osoby.
am, Independent.uk
W wyniku zdarzenia śmierć poniosło ponad 30 osób, w tym 14 dzieci. Z nieoficjalnych informacji wynika, że wśród ofiar był też 31-letni marokański lekkoatleta Hassan Issengar. Dyrektor regionalny ministerstwa transportu Benmane Fadli poinformował, że ciała ofiar są w dużym stopniu zwęglone. W związku z tym, marokańskie władze podjęły już działania mające na celu ich identyfikację.
Maroko od wielu lat jest uznawane za jedno z najbardziej niebezpiecznych miejsc na świecie. Według statystyk w 2013 roku na drogach zginęło niemal 4 tys osób, a ponad 100 tys zostało rannych. Największa do tej pory katastrofa autobusu miała miejsce we wrześniu 2012 roku w okolicach Marrakeszu w wyniku której śmierć poniosły 42 osoby.
am, Independent.uk