W walkach o Iłowajsk zginęło 459 żołnierzy ukraińskich
Dodano:
Anatolij Matios, naczelny prokurator wojskowy Ukrainy poinformował, iż w walkach o Iłowajsk zginęło 459 żołnierzy ukraińskich, a 478 zostało rannych. 180 wojskowych uznaje się z kolei za zaginionych.
Prokurator Anatolij Matios zaznaczył, że ustalenia ciągle trwają. Dodał, że śledztwo ws. tragedii iłowajskiej stale „napotykało na trudności”. - Świadkowie, w tym większość żołnierzy batalionu ochotniczego Azow, odmawiali składania zeznań - podkreślił.
"Problemy z organizacją obrony państwa"
Do tragedii doszło pod koniec sierpnia zeszłego roku. Jej okoliczności badała specjalna komisja śledcza w ukraińskim parlamencie. Po zakończeniu prac oświadczono, iż do tragedii doprowadziły "fundamentalne problemy z organizacją obrony państwa".
Napięta sytuacja w Donbasie
Dowódcy operacji antyterrorystycznej w Donbasie poinformowali, że sytuacja w rejonie walk jest napięta. W obwodzie ługańskim pozycje ukraińskich żołnierzy ostrzelane zostały w pobliżu miasta Popasna, wsi Sokolniki i przy trasie Bachmutka.
- Najbardziej zapalnymi punktami w rejonie walk w kierunku mariupolskim pozostaje wieś Szyrokino, w kierunku donieckim - okolice miasta Gorłówka i rejon lotniska pod Donieckiem - powiedział Andrij Łysenko.
newsru.ua, censor.net
"Problemy z organizacją obrony państwa"
Do tragedii doszło pod koniec sierpnia zeszłego roku. Jej okoliczności badała specjalna komisja śledcza w ukraińskim parlamencie. Po zakończeniu prac oświadczono, iż do tragedii doprowadziły "fundamentalne problemy z organizacją obrony państwa".
Napięta sytuacja w Donbasie
Dowódcy operacji antyterrorystycznej w Donbasie poinformowali, że sytuacja w rejonie walk jest napięta. W obwodzie ługańskim pozycje ukraińskich żołnierzy ostrzelane zostały w pobliżu miasta Popasna, wsi Sokolniki i przy trasie Bachmutka.
- Najbardziej zapalnymi punktami w rejonie walk w kierunku mariupolskim pozostaje wieś Szyrokino, w kierunku donieckim - okolice miasta Gorłówka i rejon lotniska pod Donieckiem - powiedział Andrij Łysenko.
newsru.ua, censor.net