Wspólne zdjęcie Pawlaka i Komorowskiego. "Z okruchów zbiera procenty poparcia"
Dodano:

Wspólne zdjęcia byłego prezesa PSL Waldemara Pawlaka i Bronisława Komorowskiego na strażackiej pielgrzymce wywołały spekulacje na temat nieformalnego poparcia ze strony polityka PSL.
Waldemar Pawlak mocno dystansuje się od działań własnej partii. Jest również w konflikcie z obecnym prezesem Januszem Piechocińskim. Dotąd nie poparł też kandydata PSL na prezydenta Adama Jarubasa.
Politycy opozycji spekulują, iż Pawlak, pokazując się z prezydentem Komorowskim, udzielił mu nieformalnego poparcia.
"Komorowski z okruchów zbiera procenty poparcia"
- Należało oczekiwać, że Waldemar Pawlak jest tą strzelbą, która w kampanii wystrzeli. Jesteśmy świadkami tego huku - uważa Jerzy Wenderlich z SLD i dodaje, iż Komorowski z "okruchów" zbiera procenty poparcia, których brakuje mu do wygranej w I turze. - Kiedy Waldemar Pawlak włącza do tego straż pożarną, to można powiedzieć: pali się. Kampania nie stygnie, tylko się rozgrzewa - zaznaczył Wenderlich.
"Prezydent ma zdolność przyciągania wyborców"
Z kolei szef sztabu wyborczego Komorowskiego Robert Tyszkiewicz uważa, że pokazuje to, iż prezydent "ma zdolność przyciągania wyborców z różnych środowisk i różnych partii politycznych". - Pan komendant Pawlak docenił to, że prezydent zdecydował się osobiście uczestniczyć w tej pielgrzymce, pokazując, jak bardzo docenia środowisko ochotniczych straży pożarnych - stwierdził Tyszkiewicz.
tvn24.pl
Politycy opozycji spekulują, iż Pawlak, pokazując się z prezydentem Komorowskim, udzielił mu nieformalnego poparcia.
"Komorowski z okruchów zbiera procenty poparcia"
- Należało oczekiwać, że Waldemar Pawlak jest tą strzelbą, która w kampanii wystrzeli. Jesteśmy świadkami tego huku - uważa Jerzy Wenderlich z SLD i dodaje, iż Komorowski z "okruchów" zbiera procenty poparcia, których brakuje mu do wygranej w I turze. - Kiedy Waldemar Pawlak włącza do tego straż pożarną, to można powiedzieć: pali się. Kampania nie stygnie, tylko się rozgrzewa - zaznaczył Wenderlich.
"Prezydent ma zdolność przyciągania wyborców"
Z kolei szef sztabu wyborczego Komorowskiego Robert Tyszkiewicz uważa, że pokazuje to, iż prezydent "ma zdolność przyciągania wyborców z różnych środowisk i różnych partii politycznych". - Pan komendant Pawlak docenił to, że prezydent zdecydował się osobiście uczestniczyć w tej pielgrzymce, pokazując, jak bardzo docenia środowisko ochotniczych straży pożarnych - stwierdził Tyszkiewicz.
tvn24.pl