Awionetką przewoził nielegalnych imigrantów do Polski
Dodano:

Szwedzki pilot chciał przewieźć awionetką czterech nielegalnych imigrantów. Kiedy straż graniczna znalazła pasażerów tłumaczył, że ich nie zna, a na pokład awionetki zabrał ich przez przypadek - podaje tvn24.pl.
- Były różne sposoby przerzutu ludzi. Zazwyczaj mniej ekskluzywne, np. w cysternie, w samochodzie pod podłogą, w skrytce w ścianach bocznych tira - ale awionetki w użyciu jeszcze nie było - mówi Elżbieta Pikor rzeczniczka Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej.
"Tłumaczył, że musi natychmiast odlecieć do Szwecji"
Awionetka leciała z Grecji do Szwecji. Między czasie miała międzylądowanie w Macedonii, dlatego rzeszowscy celnicy byli zobowiązani ją skontrolować. Pilot odmówił poddania się procedurze.
- Tłumaczył, że natychmiast po zakończeniu obsługi technicznej, musi odlecieć do Szwecji - relacjonuje rzeczniczka BOSG. Szweda przekonał dopiero patrol Straży Granicznej.
Na pokładzie kontrolerzy znaleźli dwóch Palestyńczyków, jednego Irakijczyka i 14-letniego obywatela Syrii. Wszyscy zostali zatrzymani. Obywatelowi Szwecji grozi do ośmiu lat więzienia. Imigranci trafili do ośrodków dla cudzoziemców.
tvn24.pl
"Tłumaczył, że musi natychmiast odlecieć do Szwecji"
Awionetka leciała z Grecji do Szwecji. Między czasie miała międzylądowanie w Macedonii, dlatego rzeszowscy celnicy byli zobowiązani ją skontrolować. Pilot odmówił poddania się procedurze.
- Tłumaczył, że natychmiast po zakończeniu obsługi technicznej, musi odlecieć do Szwecji - relacjonuje rzeczniczka BOSG. Szweda przekonał dopiero patrol Straży Granicznej.
Na pokładzie kontrolerzy znaleźli dwóch Palestyńczyków, jednego Irakijczyka i 14-letniego obywatela Syrii. Wszyscy zostali zatrzymani. Obywatelowi Szwecji grozi do ośmiu lat więzienia. Imigranci trafili do ośrodków dla cudzoziemców.
tvn24.pl