Kosiniak-Kamysz: Chcemy, by młodzi ludzie zostali w Polsce
Dodano:
Kolejny etap tzw. "Paktu dla pracy", dotyczący pracy dla młodych, wiąże się z gwarancją dwuletniego zatrudnienia – powiedział w Jedynce minister pracy Władysław Kosiniak-Kamysz. Przy okazji skrytykował także pomysły Andrzeja Dudy.
Minister pracy koszty programu "Pakt dla pracy" ocenił na ok. 2,6 mld zł, a wykonanie go będzie możliwe m.in. dzięki uwolnieniu procedury nadmiernego deficytu. – Ogromną naszą odpowiedzialnością jest oferta dla młodych ludzi, by chcieli zostać w Polsce – podkreślił gość Jedynki.
Krytyka pomysłów Dudy
Kosiniak-Kamysz przypomniał przy okazji, że pomysły kandydata na prezydenta Andrzeja Dudy są niemożliwe do spełnienia, ponieważ ich koszt szacuje się na "250 mld zł". – A koszt objęcia wsparciem (wspomnianego programu rządowego - przyp. red.) 100 tysięcy osób do 30 roku życia to 2,6 – 2,7 mld zł – zauważył.
Szef resortu pracy skrytykował także pomysł powrotu przejścia na emeryturę w wieku 65 lat. Według Kosiniaka-Kamysza należy zapytać, kto za to zapłaci. – Dziś na jedną osobę na emeryturze przypadają cztery osoby pracujące, w 2035 roku będą to dwie osoby. To trudna do udźwignięcia proporcja, właśnie dla młodych ludzi – zapowiadał minister pracy w Jedynce.
Polskie Radio Program I
Krytyka pomysłów Dudy
Kosiniak-Kamysz przypomniał przy okazji, że pomysły kandydata na prezydenta Andrzeja Dudy są niemożliwe do spełnienia, ponieważ ich koszt szacuje się na "250 mld zł". – A koszt objęcia wsparciem (wspomnianego programu rządowego - przyp. red.) 100 tysięcy osób do 30 roku życia to 2,6 – 2,7 mld zł – zauważył.
Szef resortu pracy skrytykował także pomysł powrotu przejścia na emeryturę w wieku 65 lat. Według Kosiniaka-Kamysza należy zapytać, kto za to zapłaci. – Dziś na jedną osobę na emeryturze przypadają cztery osoby pracujące, w 2035 roku będą to dwie osoby. To trudna do udźwignięcia proporcja, właśnie dla młodych ludzi – zapowiadał minister pracy w Jedynce.
Polskie Radio Program I