Tragiczna przejażdżka

Dodano:
Co najmniej 10 osób zginęło, a 37 zostało zostały rannych w katastrofie promu pływającego pomiędzy Manhattanem a wyspą Staten w Nowym Jorku. Pilot usiłował popełnić samobójstwo.
Co najmniej trzy spośród 37 rannych osób znajdują się w  stanie krytycznym. Początkowo władze miasta informowały o 12-14 ofiarach śmiertelnych. Mylne rachuby wzięły się stąd, że niektóre ciała przez ostry brzeg rozbitego kadłuba przecięte na pół, zostały policzone jako dwie osoby - podała agencja Associated Press.

Do wypadku 93-metrowego promu "Andrew J. Barberi", na którego pokładzie znajdowało się ok. 1,5 tys. pasażerów, doszło o godz. 15.22 (godz. 21.22 czasu warszawskiego). 22-letni statek uderzył w drewniane podpory terminala St. George na wyspie Staten, wybijając gigantyczną dziurę na prawym boku trzypoziomowego promu.

Gdy podpory w porcie rozpruwały bok statku, większość przerażonych pasażerów zaczęła skakać do wody - opowiadali świadkowie.

Katastrofa promu była najtragiczniejszym wypadkiem środków masowej komunikacji w Nowym Jorku w ciągu ostatnich 100 lat.

Nie jest znana przyczyna katastrofy 22-letniego promu. W środę wieczorem w Nowym Jorku wiał wiatr o prędkości 72 kilometrów na  godzinę, który mógł być powodem wypadku - powiedział burmistrz Nowego Jorku Michael Bloomberg. Świadkowie twierdzą, że prom w chwili wypadku płynął z  większą niż zwykle prędkością.

Tuż po wypadku pilot promu, odpowiedzialny za jego przycumowanie w basenie portowym, uciekł z łódki do swego domu na Staten, gdzie usiłował popełnić samobójstwo - przekazała policja. Z raną postrzałową trafił do tego samego szpitala, co pasażerowie promu i  przeszedł tam operację.

Po wypadku zawieszono kursowanie pozostałych promów pływających po wodach Zatoki Nowojorskiej. Ich kursy zostaną wznowione najwcześniej w czwartek rano.

Prom pomiędzy Dolnym Manhattanem a wyspą Staten pływa regularnie co pół godziny. Trasę pokonuje w 25 minut. Dziennie przewozi ok. 65 tysięcy osób. Darmowa przejażdżka promem to jedna najpopularniejszych rozrywek turystycznych Nowego Jorku.

em, pap

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...