Za wyzywający taniec trafi do więzenia na rok ciężkich robót
Dodano:
Reda el-Fouly z Egiptu zostanie ukarana za to, że w serwisie YouTube zamieściła film ze swoim wyzywającym tańcem. Zdaniem sądu to "podżeganie do rozpusty". Dziewczyna spędzi rok w więzieniu - podaje TVP Info za The Cair Post.
El-Fouly podczas pobytu w więzieniu ma wykonywać ciężkie roboty. Razem z nią sąd w mieście Agouza skazał też reżysera klipu - Waela Elsedekiego. Przysługuje im apelacja.
W internecie film pojawił się 18 maja. Reda tańczy w nim w skąpej sukience, potrząsając piersiami. Filmik „o dziewczynie, która lubi być zaczepiana w kairskim metrze” obejrzało 1,8 mln ludzi. W Egipcie wzbudził spore kontrowersje.
Reżyser wyjechał do Tunezji, ale el-Fouly zatrzymano w kawiarni w Kairze. Miała zeznać, że myślała, że jest na castingu i nie wiedziała, że klip będzie w sieci. Obrońca kobiety argumentował, że podczas zbliżeń widać dublerkę, nie Redę. Zaprzeczył temu Elsedeki, mówiąc, że kobieta od początku wiedziała, gdzie znajdzie się nagranie. Zapowiedział, że wróci do Egiptu odbyć karę.
TVP Info, The Cair Post
W internecie film pojawił się 18 maja. Reda tańczy w nim w skąpej sukience, potrząsając piersiami. Filmik „o dziewczynie, która lubi być zaczepiana w kairskim metrze” obejrzało 1,8 mln ludzi. W Egipcie wzbudził spore kontrowersje.
Reżyser wyjechał do Tunezji, ale el-Fouly zatrzymano w kawiarni w Kairze. Miała zeznać, że myślała, że jest na castingu i nie wiedziała, że klip będzie w sieci. Obrońca kobiety argumentował, że podczas zbliżeń widać dublerkę, nie Redę. Zaprzeczył temu Elsedeki, mówiąc, że kobieta od początku wiedziała, gdzie znajdzie się nagranie. Zapowiedział, że wróci do Egiptu odbyć karę.
TVP Info, The Cair Post