Znaleziono ciało 31-latka. Spadł z mostu, gdy robił sobie zdjęcie?
Dodano:
W poniedziałek rano z Wisły wyłowiono ciało 31-latka, który w sobotę wieczorem, przed koncertem na Stadionie Narodowym, spadł z mostu Świętokrzyskiego. Świadkowie twierdzą, że mężczyzna wpadł do rzeki, gdy chciał zrobić sobie zdjęcie - podaje TVN Warszawa.
- Ciało wypłynęło w okolicy mostu Śląsko-Dąbrowskiego, zgłoszenie otrzymaliśmy od robotnika pracującego przy bulwarach - powiedział asp. sztab. Bogusław Pastryk z komisariatu rzecznego stołecznej policji. Poszukiwania 31-latka trwały od niedzieli. Brała w nich udział specjalistyczna grupa poszukiwawcza, która za pomocą sonaru przeszukiwała dno Wisły. Akcja nie przyniosła jednak rezultatu i zakończyła się późnym popołudniem.
Chciał zrobić selfie?
Służby na razie nie potwierdzają wersji świadków na temat okoliczności zdarzenia. Prawdopodobnie mężczyzna spadł z mostu podczas próby zrobienia selfie. - Bierzemy pod uwagę nieszczęśliwy wypadek. Sprawdzamy okoliczności zdarzenia. Zbieramy zeznania świadków - powiedział Tomasz Oleszczuk z Komendy Stołecznej Policji.
TVN Warszawa
Chciał zrobić selfie?
Służby na razie nie potwierdzają wersji świadków na temat okoliczności zdarzenia. Prawdopodobnie mężczyzna spadł z mostu podczas próby zrobienia selfie. - Bierzemy pod uwagę nieszczęśliwy wypadek. Sprawdzamy okoliczności zdarzenia. Zbieramy zeznania świadków - powiedział Tomasz Oleszczuk z Komendy Stołecznej Policji.
TVN Warszawa