18 klas pierwszych w jednej szkole. "Rewelacji nie ma"
Dodano:
W jednej z warszawskich podstawówek w tym roku utworzono aż 18 klas pierwszych. Chodzi o podstawówkę przy ul. Topolowej.
Szkoła żeby zorganizować naukę, wprowadziła zajęcia na dwie zmiany. Część dzieci rozpoczyna naukę o godz. 8, a część - po południu. - Trzy razy w tygodniu na 12:30 do 17:30 - rewelacji nie ma - mówi jedna z mam.
Rodzice tłumaczą, że część dzieci, które będą chodzić na zmianę popołudniową i tak będzie musiało przyjść do szkoły o świcie, ponieważ rodzice idą do pracy. - Dziecko musi być od 7 rano do godz. 17 na świetlicy. Największy problem jest dla dzieci - wytrzymałościowy - tłumaczy jedna z matek.
Szkoła znajduje się na warszawskiej Białołęce. W pobliżu jest także szkoła na Głębockiej, gdzie klas pierwszych jest 17.
rmf24.pl
Rodzice tłumaczą, że część dzieci, które będą chodzić na zmianę popołudniową i tak będzie musiało przyjść do szkoły o świcie, ponieważ rodzice idą do pracy. - Dziecko musi być od 7 rano do godz. 17 na świetlicy. Największy problem jest dla dzieci - wytrzymałościowy - tłumaczy jedna z matek.
Szkoła znajduje się na warszawskiej Białołęce. W pobliżu jest także szkoła na Głębockiej, gdzie klas pierwszych jest 17.
rmf24.pl