Rostowski wyjaśnia plany PO. "Nikt nie będzie..."
Dodano:
Jacek Rostowski, były minister finansów, tłumaczył w "Faktach po Faktach" w TVN24 zapowiedzi premier Ewy Kopacz dotyczące jednolitej podstawowej stawki PIT. - Nikt nie będzie płacił więcej niż łączna kwota na PIT oraz składki na ZUS i NFZ - mówił.
Podczas sobotniej konwencji Platformy Obywatelskiej Ewa Kopacz wśród najważniejszych zmian w programie partii wymieniła jednolitą stawkę podatku PIT na poziomie 10 proc. i likwidację składki na ZUS oraz NFZ.
Jacek Rostowski przyznał, że ten pomysł przypadł mu do gustu i przekonywał, że wprowadzenie tych zmian to "plan na 4 lata". - To nie jest obietnica na już - mówił. Zdaniem byłego ministra finansów, zaproponowane przez Platformę zmiany to rewolucja w podatkach i fundamentalna przebudowa całego systemu składkowego.
- To stawka najniższa obowiązująca przy dochodzie minimalnym, potem ta stawka będzie rosła - wyjaśniał zawiłości wokół projektu PO.
Premier opowiedziała, że zaprosiła do siebie na rozmowy o polskich płacach dwóch największych liberałów i sknerusów - Lewandowskiego i Szczurka. Potem wymieniła propozycje zmian w programie PO:
- jednolita stawka podatku PIT na poziomie 10 proc.
- likwidacja składki na ZUS oraz NFZ
- wprowadzenie jednorodnego kontraktu na rynku pracy i stawka minimalna - 12 zł za godzinę
- likwidacja szarej strefy oraz umów śmieciowych i obowiązku finansowania etatów związkowych przez pracodawców
- bon refundacyjny dla osób obciążonych wysokimi kosztami leków - dla ponad 3 mln Polaków
TVN24
Jacek Rostowski przyznał, że ten pomysł przypadł mu do gustu i przekonywał, że wprowadzenie tych zmian to "plan na 4 lata". - To nie jest obietnica na już - mówił. Zdaniem byłego ministra finansów, zaproponowane przez Platformę zmiany to rewolucja w podatkach i fundamentalna przebudowa całego systemu składkowego.
- To stawka najniższa obowiązująca przy dochodzie minimalnym, potem ta stawka będzie rosła - wyjaśniał zawiłości wokół projektu PO.
Konwencja PO
Ewa Kopacz podczas konwencji przypomniała o zmianach wprowadzonych w PO i zapowiedziała, że partia wie, że najważniejsza jest ciężka praca. - Jesteśmy realistami, wiemy, że nie zwycięża się na kongresach. Zwycięża się ciężką pracą, ciężką robotą - dodała.Premier opowiedziała, że zaprosiła do siebie na rozmowy o polskich płacach dwóch największych liberałów i sknerusów - Lewandowskiego i Szczurka. Potem wymieniła propozycje zmian w programie PO:
- jednolita stawka podatku PIT na poziomie 10 proc.
- likwidacja składki na ZUS oraz NFZ
- wprowadzenie jednorodnego kontraktu na rynku pracy i stawka minimalna - 12 zł za godzinę
- likwidacja szarej strefy oraz umów śmieciowych i obowiązku finansowania etatów związkowych przez pracodawców
- bon refundacyjny dla osób obciążonych wysokimi kosztami leków - dla ponad 3 mln Polaków
TVN24