Pomódlmy się za majora Kupczyka

Dodano:
W Kościele Garnizonowym w Szczecinie odprawiono mszę w intencji zastrzelonego w miniony czwartek w Iraku majora Hieronima Kupczyka.
"Nasza świątynia przykryła się kirem, bo z naszej wspólnoty Bóg powołał do siebie żołnierza" - powiedział zaczynając mszę ksiądz Jan Wołyniec, proboszcz parafii.

"Ciężko jest mówić o śmierci kogoś, kto był tak bliski sercu, ciężko jest śpiewać pieśni" - mówił ksiądz w kazaniu. Podkreślił, że major oddał swe życie dla ojczyzny.

"Żołnierze nie umierają, żołnierze oddają życie w imię honoru, dla ojczyzny" - powiedział. Dodał, że zmarły tragicznie major Kupczyk służył Bogu i Ojczyźnie i oddał życie w imię najwyższych wartości.

Po zakończeniu mszy świętej odbył się koncert, na który złożyły się - jak to podkreślił ks. Wołyniec - ulubione piosenki i pieśni wojskowe majora Kupczyka, "piosenki, z którymi związał swą służbę i które tak bardzo kochał".

Na nabożeństwo tłumnie przybyli mieszkańcy miasta oraz żołnierze i oficerowie 12 Dywizji Zmechanizowanej, w której przed wyjazdem na misję służył major. Ołtarz kościoła przybrany był biało-czerwonymi wieńcami. Na  znajdującym się tuż przy ołtarzu godle 12 szczecińskiej Dywizji Zmechanizowanej przewiązano kir.

Wielu szczecinian nie kryło wzruszenia, niektórzy ukradkiem ocierali łzy. Wielu wiernych wychodzących z kościoła po nabożeństwie podkreślało, że przyszło na mszę specjalnie, by majorowi oddać w ten sposób szacunek i hołd.

44-letni major Hieronim Kupczyk zmarł w Iraku w czwartek, wskutek rany odniesionej po ostrzelaniu konwoju. Mimo półtoragodzinnej reanimacji zmarł w szpitalu polowym. W piątek w  polskiej bazie wojskowej w Karbali odbyła się ceremonia pożegnania majora Kupczyka. Do Polski, na podszczecińskie lotnisku w  Goleniowie, trumnę z jego zwłokami przywiózł w sobotę późnym wieczorem specjalny samolot. Tam hołd oddali mu żołnierze 12 Dywizji.

Uroczystości pogrzebowe, w których udział wezmą prezydent Aleksander Kwaśniewski oraz przedstawiciele władz państwowych i  wojska, odbędą się w poniedziałek na Cmentarzu Centralnym w  Szczecinie. Poprzedzi je nabożeństwo żałobne koncelebrowane przez biskupa polowego. Major zostanie pochowany w kwaterze wojskowej.

Major Kupczyk to pierwszy polski żołnierz, który poniósł śmierć w  tej misji. Wyjechał do Iraku w sierpniu z pierwszą zmianą żołnierzy z polskiego kontyngentu. Przedtem służył w 12. Dywizji Zmechanizowanej w Szczecinie.

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...