Czwarty "Krwawy Księżyc" i biblijne proroctwa. Będziemy świadkami końca świata?
Skąd nazwa tego zjawiska? Oprócz tego, że nasz naturalny satelita zostanie przysłonięty przez tarczę Ziemi, znajdzie się w tzw. perygeum, czyli najbliższym punkcie orbity okołoziemskiej. Nabiera on wtedy czerwonej barwy przez rozpraszanie światła w atmosferze Ziemi. Na niebie zobaczymy tzw. "Krwawy Księżyc".
"Będą znaki na słońcu, księżycu i gwiazdach"
W ciągu ostatnich dwóch tys. lat, zjawisko "Krwawego Księżyca" zdarzało się, jednak w ciągu ostatnich pięciuset lat tylko trzykrotnie wystąpił w sekwencji czterech "Krwawych Księżyców". Poniedziałkowe zaćmienie zamknie czwartą sekwencję. Pierwsze z nich miało miejsce w 1492 roku i towarzyszyło wygnaniu Żydów przez hiszpańską inkwizycję (tzw. edykt z Alhambry). Drugie zbiegło się z utworzeniem państwa Izrael w 1949 roku. Trzecia tetrada nastąpiła w 1967 roku i miało to miejsce dokładnie w trakcie sześciodniowej wojny izraelsko-arabskiej oraz ustanowienia Jerozolimy stolicą państwa Izrael. Jak widać, wszystkie z nich związane były z ważnymi wydarzeniami w historii Izraela i narodu żydowskiego.
Wyjątkowa tetrada i zaćmienie słońca
Obecnie także jesteśmy świadkami tetrady zaćmień, czyli serii czterech całkowitych zaćmień następujących w równych odstępach czasowych. Co ciekawe, zbiegają się one z najważniejszymi żydowskimi świętami. Pierwsze zaćmienie miało miejsce 15 kwietnia 2014 roku (żydowska Pascha). Drugie przypadało na 8 października (obchody Sukkot, czyli święta upamiętniającego mieszkanie w szałasach i namiotach podczas ucieczki Izraelitów z Egiptu i wędrówki do Kanaanu). Trzecie zaćmienie obserwowaliśmy 4 kwietnia 2015 (kolejna Pascha), a czwarte – 28 września (również Sukkot). Co więcej tetradę przedzieliło zaćmienie słońca, które miało miejsce 20 marca 2015 roku w pierwszy dzień nowego religijnego roku żydowskiego. Zwrócił na to uwagę amerykański pastor John Hagee, który słynie z odważnych, często kontrowersyjnych poglądów. Mówił m.in., że huragan Katrina był karą od Boga za grzech homoseksualizmu.
Zaćmienia są dobrze znane naukowcom, ale zawsze wzbudzają sporo emocji. Kiedy zbliżają się kolejne tego typu zjawiska, przywoływane są różne przepowiednie. Mówimy o nich z przymrużeniem oka, ale niektóre z nich rzeczywiście mogą dawać do myślenia. Można je łączyć z biblijnymi opisami końca świata. "Słońce zmieni się w ciemność, a księżyc w krew, gdy przyjdzie dzień Pański, dzień wielki i straszny” (Ks. Joela 3,4). Podobny fragment można znaleźć w Ewangelii św. Łukasza. "Będą znaki na słońcu, księżycu i gwiazdach, a na ziemi trwoga narodów bezradnych wobec szumu morza i jego nawałnicy” (Łk 21, 25).
Początek końca?
Niektórzy przywódcy religijni twierdzą, że "Krwawy Księżyc” jest znakiem zwiastującym powrót Jezusa na Ziemię. Przywołuje się nie tylko nadchodzące zjawisko, ale katastrofy z ostatnich lat, m.in. wybuchy wulkanów i tsunami z Indonezji i Japonii. W ten sposób mają wypełniać się biblijne proroctwa. Hagee w swojej książce "Cztery Krwawe Księżyce: Coś się zmieni" pisał wprost, że zamknięcie tetrady oznacza koniec świata.
Mimo czarnych wizji związanych z "Krwawym Księżycem", warto poświęcić kilka godzin snu dla wyjątkowego widoku. Po godz. 2.11 rozpocznie się zaćmienie olbrzymiej tarczy Księżyca w pełni. Kulminacja zaćmienia nastąpi o godz. 4.48.