Nowy minister spraw zagranicznych przyznał się do nominacji?

Witold Waszczykowski po tym jak został zapytany przez prowadzącego program, o to czy zgadza się aby tytułować go "ministrem", zgodził się, choć zastrzegł. że "był w przeszłości wiceministrem i zwyczajowo jest przyjęte", by do takich osób zwracać się per ministrze. Po kolejnym pytaniu o to czy zostanie ministrem spraw zagranicznych powiedział, że w tej sprawie "coś niecoś wie", ale wstrzyma się z komentarzem, mimo iż "trudno to ukryć, bo każde wejście do siedziby Prawa i Sprawiedliwości jest od kilku dni monitorowane przez wiele kamer, więc nie mogę zaprzeczyć, że nie rozmawiałem, natomiast decyzje będą przedstawiane przez panią Beatę Szydło".

Skład rządu prawdopodobnie jutro

Polityk podkreślił, że skład rządu zostanie zaprezentowany prawdopodobnie 6 listopada przez Beatę Szydło. - Jutro (6 listopada - red.) na pewno ma się odbyć komitet polityczny, który ma te wszystkie ustalenia zatwierdzić, więc być może już jutro - zaznaczył.

Zamieszanie wokół kandydatury

Beata Szydło w trakcie kampanii wyborczej była prezentowana jako kandydatka tej partii na urząd premiera, jednak po zwycięskich wyborach pojawiły się medialne spekulacje, jakoby zastąpić ją miał prezes PiS Jarosław Kaczyński. 28 października w trakcie posiedzenia Komitetu Politycznego Prawa i Sprawiedliwości, rzecznik prasowa tej partii Elżbieta Witek poinformowała, że kandydatura Beaty Szydło została podtrzymana.

Samodzielna większość PiS

PiS w wyborach parlamentarnych, które odbyły się 25 października otrzymało 37,58 proc. głosów, co dzięki przyjętej metodologii przeliczania poparcia na głosy (metoda d”Honda) dało partii 235 mandatów, czyli samodzielną większość.

Polsat News, Wprost.pl