Schetyna o wyborach na szefa PO: Startuję. To decyzja ostateczna
Dodano:
- Potrzebna jest nowa Platforma. Po 8 latach idziemy do trudnej opozycji, dlatego musimy mieć silny zespół - uważa Grzegorz Schetyna.
- Startuję, żeby pokazać, że Platforma jest dobrą jakością i potrafi rozmawiać o swojej przyszłości i swoim przywództwie. Platformie potrzebne jest nowe otwarcie - komentuje swoją kandydaturę na przewodniczącego PO. Szef MSW odniósł się do powodów, dla których wcześniej nie pretendował do stanowiska szefa partii.
- Słyszę i czytam, jak dziennikarze analizują, że Schetyna nie ma wyjścia, bo tyle lat czekał, więc dlaczego nie startuje. Wolę odpowiadać, dlaczego startuję, niż dlaczego nie startuję. Już wcześniej tłumaczyłem, dlaczego nie podejmowałem wyzwań i nie startowałem, dziś – startuję. To decyzja ostateczna - potwierdził.
Grzegorz Schetyna ustosunkował się do kandydatury Sławomira Neumanna na szefa klubu Platformy Obywatelskiej. - Popieram Sławomira Neumanna jako osobę, która pokazuje otwarcie i daje nową szansę na aktywność klubu PO i na nowy początek Platformy w parlamencie - skomentował szef MSW.
Zapytany o Ewę Kopacz, Schetyna stwierdził, że połączenie szefostwa w partii i w klubie parlamentarnym jest trudne. - Zobaczymy, czy będzie kandydować na szefa klubu. Ja uważam, że to powinno być rozdzielone - oświadczył.
300polityka.pl
- Słyszę i czytam, jak dziennikarze analizują, że Schetyna nie ma wyjścia, bo tyle lat czekał, więc dlaczego nie startuje. Wolę odpowiadać, dlaczego startuję, niż dlaczego nie startuję. Już wcześniej tłumaczyłem, dlaczego nie podejmowałem wyzwań i nie startowałem, dziś – startuję. To decyzja ostateczna - potwierdził.
Grzegorz Schetyna ustosunkował się do kandydatury Sławomira Neumanna na szefa klubu Platformy Obywatelskiej. - Popieram Sławomira Neumanna jako osobę, która pokazuje otwarcie i daje nową szansę na aktywność klubu PO i na nowy początek Platformy w parlamencie - skomentował szef MSW.
Zapytany o Ewę Kopacz, Schetyna stwierdził, że połączenie szefostwa w partii i w klubie parlamentarnym jest trudne. - Zobaczymy, czy będzie kandydować na szefa klubu. Ja uważam, że to powinno być rozdzielone - oświadczył.
300polityka.pl