NATO się rozszerza. Nowym członkiem zostanie...
Zaproszenie Czarnogóry do udziału w Pakcie Północnoatlantyckim może spowodować pogorszenie relacji NATO z Rosją. Jest prawdopodobne, że Kreml odbierze wschodnią ekspansję sojuszu jako zagrożenia dla swego bezpieczeństwa wewnętrznego.
- Gratulujemy Czarnogórze - powiedział na spotkaniu w Brukseli sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg. - To początek wspaniałej współpracy - oświadczył. Parlament w Czarnogórze przegłosował we wrześniu przystąpienie kraju do struktur NATO. Za dołączeniem do Sojuszu opowiedziało się 50 z 79 głosujących.
Czarnogóra rozpoczęła przygotowania do wejścia w struktury NATO w 2009 r. Rok później rozpoczęły się negocjacje dotyczące pełnego członkostwa. Propozycja włączenia Czarnogóry do Sojuszu spotkała się z dużą aprobatą Stanów Zjednoczonych. We wrześniu Biały Dom wydał oświadczenie, w którym w pełni poparł propozycję akcesji Czarnogóry, ponieważ "kontynuuje wdrażanie reform i przyczynia się do zwiększenia popularności NATO".
Protesty Czarnogórców. Chcieli dymisji premiera
Chęć przyłączenia kraju do NATO była przyczyną wybuchu masowych protestów w Podgoricy w październiku tego roku. Tysiące ludzi zebrało się pod budynkiem czarnogórskiego parlamentu domagając się dymisji premiera Milo Djukanovica. Szef rządu w ciągu dwudziestu lat rządzenia państwem został oskarżony o korupcję i pogrążenie kraju w ekonomicznym kryzysie. Djukanović ma być odpowiedzialny także za wzrost przestępczości na terenie Czarnogóry.
rt.com