Sąd uznał byłego ambasadora RP kłamcą lustracyjnym
Wniosek o rozpoczęcie procesu byłego ambasadora skierowało Oddziałowe Biuro Lustracyjne IPN w Warszawie, w którego ocenie Woroniecki skłamał w swoim oświadczeniu lustracyjnym. Sąd Najwyższy podzielił tą opinię. Janowi Woronieckiemu postawiono zarzuty zatajenia w oświadczeniu lustracyjnym, że w latach 70. i 80. był zarejestrowany jako tajny współpracownik działający pod ps. Rubinus.Z zeznań oficera prowadzącego dyplomatę - Jana Lareckiego wynika, że "Rubinus" w latach 80. miał m.in. relacjonować nastroje panujące w MSZ przed pielgrzymką papieża Jana Pawła II do Polski.
Jan Woroniecki karierę w MSZ rozpoczął w latach 60. Po 1989 r. dwukrotnie powierzano mu funkcję stałego przedstawiciela RP przy OECD (w latach 1997–2001 i 2005–2010). Przez ponad 40 lat działał w służbie dyplomatycznej. Początkowo zatrudniony był w departamencie organizacji międzynarodowych, a później, w latach 1972–1976, pełnił funkcję drugiego sekretarza w przedstawicielstwie PRL‑u przy Biurze ONZ‑etu w Genewie. Od 1979 do 1982 r. pracował jako konsultant Programu Narodów Zjednoczonych ds. Rozwoju oraz Konferencji Narodów Zjednoczonych ds. Handlu i Rozwoju. Później awansował na radcę i dyrektora departamentu w MSZ-ecie. Po transformacji ustrojowej w 1989 r. oprócz pracy w resorcie został także wykładowcą Uniwersytetu Warszawskiego.
Telewizja Republika, Niezalezna.pl