Spór o TK. "Ta histeria zakończy się przed świętami"
Poseł Stanisław Pięta powiedział, że "pomimo jazgotu, ataków PO czy innych ugrupowań, PiS zamierza spokojnie przeprowadzić ustawę przez proces legislacyjny". Wiceprzewodniczący Komisji Ustawodawczej Sejmu przewiduje, że ustawa powinna wejść w życie na przełomie stycznia i lutego.
- Jeżeli ktoś sądzi, że w TK będzie mogła się zagnieździć jakaś opcja platformersko-komunistyczna i będzie mogła kasować ustawy przyjęte przez Sejm pod pozorem ich niezgodności z konstytucją, to się zawiedzie. Widzimy, że niektórzy sędziowie są jednostronnie zaangażowani politycznie. Nie mamy zaufania do sędziów, którzy wyraźnie opowiadają się za jedną z opcji politycznych. Dobrze by było, gdyby wykazali oni więcej powściągliwości - mówił Pięta.
"Niech krzyczą, niech wrzeszczą"
Poseł Pięta odnniósł się również do wypowiedzi przewodniczącego Parlamentu Europejskiego Martina Schulza, który na antenie niemieckiego radia Deutschlandfunk ocenił, że sytuacja polityczna w Polsce "ma charakter zamachu stanu ".
- To zupełny absurd. Polacy najpierw wybrali prezydenta Andrzeja Dudę, a potem wyrazili swoje poparcie dla PiS-u w wyborach. Nasza partia będzie realizować swój program - ocenił Pięta. - To, że lewactwo w Europie Zachodniej będzie krytykować polskie władze i bije na alarm, bierzemy to pod uwagę. Specjalnie się tym nie przejmujemy - dodał.
Radio Wnet