Rosja może kontrolować 1/3 polskiego nieba. NATO bezradne
Gen. Frank Gorenc zaznaczył, że Rosjanie stosują wobec krajów NATO tę samą taktykę, jaką wprowadzają obecnie w życie na Krymie i w Syrii. Chodzi o taktykę A2/AD, oznaczającą uniemożliwienie dostępu do przestrzeni powietrznej. Zdaniem generała, systemy lotnicze w obwodzie kaliningradzkim rozbudowane do tego stopnia, że mogą zagrażać samolotom NATO w krajach bałtyckich i na 1/3 terytorium Polski.
Radary rosyjskich systemów są w stanie wyśledzić ruch samolotów sojuszniczych "na wielu poziomach", namierzać je, a nawet likwidować. O tym, że taktyka A2/AD jest skuteczna przekonali się w ostatnich tygodniach w Syrii Amerykanie. Rosjanie rozlokowali na lądzie tyle baterii systemów antyrakietowych, iż wymusili na amerykańskich myśliwcach, samolotach zwiadowczych i dronach decyzję o rezygnacji z bombardowania celów nad 1/3 obszaru Syrii.
System S-300
System S-300 został wprowadzony w 1979 roku. Jest on w stanie w tym samym czasie śledzić kilka celów, takich jak samoloty czy rakiety balistyczne. Skuteczny zasięg systemu wynosi 300 kilometrów.
S-400 Triumf
Rosyjski system rakietowy czwartej generacji typu ziemia-powietrze, opracowany przez Centralne Biuro Konstrukcyjne Almaz, stanowiący wersję rozwojową systemu S-300PMU. S-400 może jednocześnie namierzać i naprowadzać rakiety na 6 celów znajdujących się w odległości nawet 400 km.
"The New York Times"