Szef PE: Moja żona urodziła się w Polsce i głęboko szanuje ten naród
Szef PE podkreślił, że podczas rozmów z premier polskiego rządu "atmosfera była naprawdę wspaniała". Schulz zapewnił, że obie strony się szanują i dlatego ma nadzieję na konstruktywną rozmowę.
Debata
Przewodniczący PE odniósł się również do planowanej na 19 stycznia debaty na temat sytuacji w Polsce. - Wychodzę z założenia, że będą tam zaprezentowane różne stanowiska zarówno poszczególnych grup politycznych, Komisji Europejskiej jak i rządu polskiego – powiedział.
Żona Schulza urodziła się w Polsce
– Moja żona urodziła się w Polsce i szanuję naprawdę mocno naród polski. Jako niemiecki polityk czuję spoczywającą na moich barkach odpowiedzialność mojego kraju za dobrze stosunki polsko-niemieckie – podkreślił.
"Polska jest krajem o wspaniałej historii"
– Podziwiam wielu Polaków, Polska jest krajem o wspaniałej historii, naprawdę głęboko szanuję Polskę i jej obywateli, ale każdy, niezależnie od przynależności politycznej, ma prawo komentować polityczne działania i krytykować działania konkretnej partii. To nie była krytyka narodu, ale krytyka partii. Naprawdę nie muszę zgadzać się ze wszystkim co robią partie w Polsce, zwłaszcza, gdy wyrażają one opinię zupełnie inną niż moja i ta partia również ma prawo do krytykowania moich działań – podkreślił Schulz.
Martin Schulz odniósł się też do swoich wcześniejszych, wypowiedzi na temat Polski, m.in tej o "zamachu stanu". - To zrozumiałe, ponieważ decyzje i działania jednego kraju wpływają bezpośrednio na pozostałe 27 państw. Żyjemy w Unii Europejskiej i jesteśmy wspólnotą – tłumaczył przewodniczący.
TVP Info