Prezydencka ustawa o pomocy frankowiczom. Podstawą "kurs sprawiedliwy"
Dodano:
Prezydencki minister Maciej Łopiński przedstawił założenia prezydenckiego projektu ustawy, której celem jest pomoc osobom zadłużonym w obcych walutach. Główną regulację ma być wprowadzenie tzw. kursu sprawiedliwego.
Maciej Łopiński wyjaśniał, ze projekt był konsultowany zarówno ze środowiskami osób posiadających kredyty denominowane lub indeksowane w walutach obcych jak i bankowcami. Przyznał, że w obu grupach znajdą się niezadowoleni z powodu założeń projektu ustawy, jednak jak wskazał, na tym polega kompromis.
– Kurs sprawiedliwy wynika z porównania kosztów kredytu denominowanego albo indeksowanego do kredytu branego przez konsumentów w złotych polskich – wyjaśnił Łopiński i dodał, że kurs będzie różny dla każdego kredytobiorcy. Mecenas Aneta Frań-Adamek podczas konferencji prasowej wyjaśniła, ze aby obliczyć kurs sprawiedliwy dla danego kredytu konieczne będzie stworzenie kredytu hipotecznego, po stronie którego zsumowane zostaną wszystkie spłacone raty kredytu walutowego. Osobny podliczone zostaną raty spłacane w kredycie hipotecznym, po czym od łącznej sumy rat kredytu walutowego odejmuje się sumę rat kredytu hipotecznego. Pozostała kwota jest odejmowana bądź dodawana do wartości udzielonego w złotych kredytu, a następnie wynik dzielony jest przez kwotę kapitału pozostałą do spłaty, co w efekcie daje kurs sprawiedliwy.
W ustawie zawarto trzy rodzaje rozwiązań dla osób zadłużonych z powodu kredytów denominowanych lub indeksowanych w obcych walutach. Są to: restrukturyzacja dobrowolna, przymusowa oraz przeniesienie prawa własności na bank w zamian za zwolnienie z długu.
Restrukturyzacja dobrowolna będzie oznaczał, iż bank zgodzi się na zmianę umowy kredytowej, która zostanie aneksowana w taki sposób, by konsument spłacał dług po kursie sprawiedliwym. Przymusowa restrukturyzacja będzie oznacza wszczęcie odpowiedniej procedury na wniosek klienta banku. Trzecia możliwość to przeniesienie prawa własności na bak na wniosek kredytobiorcy w zamian za umorzenie kredytu.
Z ustawy skorzystać będą mogli jedynie ci kredytobiorcy, którzy mieszkanie zakupili na własne potrzeby i nie prowadzili działalności gospodarczej w ramach której amortyzowali jego koszty i wliczali odsetki w koszty uzyskania przychodu.
Łączny koszt ustawy obliczony zostanie po przekazaniu danych Kancelarii Prezydenta przez Komisję Nadzoru Finansowego, jednak w opinii prezydenckich urzędników będzie to rozwiązanie korzystne dla gospodarki.
– Kurs sprawiedliwy wynika z porównania kosztów kredytu denominowanego albo indeksowanego do kredytu branego przez konsumentów w złotych polskich – wyjaśnił Łopiński i dodał, że kurs będzie różny dla każdego kredytobiorcy. Mecenas Aneta Frań-Adamek podczas konferencji prasowej wyjaśniła, ze aby obliczyć kurs sprawiedliwy dla danego kredytu konieczne będzie stworzenie kredytu hipotecznego, po stronie którego zsumowane zostaną wszystkie spłacone raty kredytu walutowego. Osobny podliczone zostaną raty spłacane w kredycie hipotecznym, po czym od łącznej sumy rat kredytu walutowego odejmuje się sumę rat kredytu hipotecznego. Pozostała kwota jest odejmowana bądź dodawana do wartości udzielonego w złotych kredytu, a następnie wynik dzielony jest przez kwotę kapitału pozostałą do spłaty, co w efekcie daje kurs sprawiedliwy.
W ustawie zawarto trzy rodzaje rozwiązań dla osób zadłużonych z powodu kredytów denominowanych lub indeksowanych w obcych walutach. Są to: restrukturyzacja dobrowolna, przymusowa oraz przeniesienie prawa własności na bank w zamian za zwolnienie z długu.
Restrukturyzacja dobrowolna będzie oznaczał, iż bank zgodzi się na zmianę umowy kredytowej, która zostanie aneksowana w taki sposób, by konsument spłacał dług po kursie sprawiedliwym. Przymusowa restrukturyzacja będzie oznacza wszczęcie odpowiedniej procedury na wniosek klienta banku. Trzecia możliwość to przeniesienie prawa własności na bak na wniosek kredytobiorcy w zamian za umorzenie kredytu.
Z ustawy skorzystać będą mogli jedynie ci kredytobiorcy, którzy mieszkanie zakupili na własne potrzeby i nie prowadzili działalności gospodarczej w ramach której amortyzowali jego koszty i wliczali odsetki w koszty uzyskania przychodu.
Łączny koszt ustawy obliczony zostanie po przekazaniu danych Kancelarii Prezydenta przez Komisję Nadzoru Finansowego, jednak w opinii prezydenckich urzędników będzie to rozwiązanie korzystne dla gospodarki.