Zbrodniarze wojenni wśród migrantów? 20 tys. osób poszukiwanych
Jak przekazał Sigurd Moe z sekcji ds. zbrodni wojennych norweskiej policji kryminalnej, funkcjonariusze obecnie przyglądają się bliżej około 20 osobom. - Zastanawiamy się, czy jest podstawa do wszczęcia śledztwa - oświadczył.
Moe tłumaczy, że do Norwegii przybyli uczestnicy obu stron trwającego od marca 2011 roku konfliktu w Syrii (siły lojalne wobec reżimu Baszara el-Asada i rebelianci).
W ciągu ostatnich sześciu miesięcy policja odnotowała około 100 zgłoszeń dotyczących tego, iż uchodźcy przybywający do Norwegii mogą mieć związek ze zbrodniami wojennymi. - To mogą być różne sytuacje, od przynależności do frakcji militarnych, o których wiemy, że popełniały poważne zbrodnie, po bardziej konkretne wskazówki o bardziej szczegółowych zbrodniach - mówił przedstawiciel policji. Dodał też, że podejrzenia zbrodni wojennych podsycane były często zdjęciami lub filmami wideo na telefonach komórkowych uchodźców. Są one sprawdzane przez policję tuż po przyjeździe imigrantów.- Materiały, które wzbudziły podejrzenia, czasami zawierały pochwały popełnionych zbrodni - powiedział.
W 2015 r. drogą morską do Europy przybyło ponad milion migrantów
Z danych biura Wysokiego Komisarza ONZ ds. uchodźców wynika, że w 2015 roku drogą morską do Europy przybyło ponad milion migrantów.
84 procent przybyszów pochodzi z 10 krajów. 49 procent przybyłych do Europy stanowią Syryjczycy. 21 procent stanowią Afgańczycy, a 8 procent Irakijczycy. Pozostali imigranci pochodzą z: Pakistanu, Somalii, Nigerii, Sudanu, Gambii, Mali i Erytrei.
58 proc. migrantów to mężczyźni, 17 proc. kobiety, a 25 proc. stanowią dzieci - podał UNHCR.
Kryzys imigracyjny
W pierwszej połowie tego roku na terenie Unii Europejskiej oraz m.in. Szwajcarii i Norwegii 434 tys. osób złożyło wnioski o nadanie statusu uchodźcy. Najwięcej wniosków, bo prawie 172 tys. złożono w Niemczech, a w dalszej kolejności m.in. na Węgrzech i we Francji.Z danych UNHCR wynika, że na koniec 2014 r. na całym świecie było 59,5 mln osób przymusowo przesiedlonych, natomiast do końca 2015 roku swoje domy opuści nawet 90 mln osób.
Kryzys migracyjny a Schengen
Problem rozwiązania kryzysu migracyjnego wielokrotnie był poruszany przez polityków europejskich, często w kontekście dalszego istnienia strefy Schengen. Kanclerz Niemiec Angela Merkel wyraziła ostatnio opinię, że utrzymanie systemu swobodnego przemieszczania się w ramach Schengen zależne jest od wprowadzenia sprawiedliwego podziału uchodźców pomiędzy kraje członkowskie UE. Na spotkaniu ministrów krajów członkowskich, które miało miejsce 20 listopada, podjęto ustalenia odnośnie szeregu nowych działań w zakresie nadzoru, kontroli granicznej oraz kontroli broni na terenie Unii Europejskiej.
Reuters, wprost.pl